Trwa ładowanie...
d3odo4k
06-02-2007 00:10

Szpitale płacą za brud i błędy

Około tysiąca mieszkańców woj. łódzkiego
procesuje się o odszkodowania za błędy lekarskie i zakażenia,
których nabawili się w szpitalach - podaje "Dziennik Łódzki".
Najwięcej pozwów dotyczy zakażeń żółtaczką typu C oraz
pooperacyjnych powikłań.

d3odo4k
d3odo4k

Michał P. wywalczył w sądzie 70 tys. zł zadośćuczynienia i 150 zł renty miesięcznie za uszkodzenie nerwu strzałkowego podczas operacji cysty, co spowodowało bezwładność stopy. Zabieg odbył się w łódzkim szpitalu im. WAM.

Rodzicom Małgosi M. sąd zasądził 90 tys. zł odszkodowania za błąd lekarski, popełniony przez ortopedów w łódzkim Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki, gdzie ich córka trafiła po wypadku.

Lekarze ze szpitala im. Barlickiego w Łodzi uratowali życie Agnieszce M., której pękł tętniak mózgu, ale w szpitalu tym kobieta została zakażona bakterią Klebsiella pneumoniae. Sąd przyznał jej 35 tys. zł zadośćuczynienia - podaje przykłady gazeta.

Jeszcze kilka lat temu trafiało do mnie kilka takich spraw rocznie, teraz kilkadziesiąt. Około 80% jest orzekanych na korzyść pacjentów - twierdzi mec. Maria Walkiewicz-Wentlandt, która reprezentowała Agnieszkę N.

d3odo4k

Do łódzkiego oddziału Stowarzyszenia Pacjentów "Primum Non Nocere" wpłynęło w ubiegłym roku około 500 skarg na przychodnie i szpitale w województwie łódzkim. Jeśli wina szpitala lub przychodni jest ewidentna, pomagamy pacjentowi dochodzić w sądzie zadośćuczynienia. Zdarzają się też jednak skargi nieuzasadnione - podkreśla szef stowarzyszenia Witold Szmidzielski.

W uzasadnieniach wyroków, które zapadają na korzyść pacjentów, sądy wskazują m.in. na nieprzestrzeganie zasad higieny przez personel medyczny, lekceważenie standardów określających warunki leczenia chorych, a także niechlujstwo.

Konsultant wojewódzki ds. chorób zakaźnych w Łodzi prof. Daniela Dworniak, tłumaczy, że w szpitalach zakażeń całkowicie uniknąć się nie da. Szpital, to szlak krzyżowania się drobnoustrojów. Nawet najlepsze szpitale na świecie z tym sobie nie radzą. Do wzrostu zagrożenia zakażeniami przyczyniają się też rodziny pacjentów, które np. obuwie ochronne jednorazowego użytku, zamiast wyrzucać, przy następnej wizycie wkładają ponownie - dodaje rozmówca "Dziennika Łódzkiego". (PAP)

d3odo4k
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3odo4k
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj