Warszawa. Zatrzymanie na gorącym uczynku. "Leżał pod autem i wycinał katalizator"
Stołeczni policjanci zatrzymali na gorącym uczynku 23-letniego mężczyznę podejrzanego o usiłowanie kradzieży. Łupem miał być katalizator.
W poniedziałek Komenda Stołecznej Policji poinformowała, że do zdarzenia doszło nocą.
Warszawa. "Światło wydobywające się spod pojazdu"
- Policjanci z wydziału patrolowo-interwencyjnego z Bemowa zauważyli światło wydobywające się spod pojazdu, a następnie leżącego pod autem mężczyznę. Obok leżała reklamówka z lewarkiem i śrubokrętem – przekazała kom. Marta Sulowska z KSP.
Funkcjonariusze przystąpili do akcji. Podczas kontroli mundurowi znaleźli przy mężczyźnie także obcinak łańcuchowy do rur. Służby zabezpieczyły wszystkie rzeczy, natomiast 23-latek został zatrzymany i trafił na komisariat. Sprawę przejęli policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego.
Kłamstwa, oszustwa i zastraszanie. Jak Thomas Edison wykończył swoją konkurencję
- Po zgromadzeniu materiału dowodowego podejrzany usłyszał zarzut kradzieży i uszkodzenia mienia, bowiem podczas kradzieży katalizatora zostały uszkodzone inne części pojazdu – dodała policjantka.
Mężczyźnie za dokonane przestępstwo może grozić nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.