Śląskie. Koszmarny wypadek na A4. Jedna osoba nie żyje
Tragiczny wypadek na A4 w rejonie Imielina. W zderzeniu tira z samochodem dostawczym zginęła jedna osoba. Druga osoba poszkodowana została przetransportowana śmigłowcem LPR do szpitala. Były ogromne utrudnienia w ruchu.
Do zderzenia doszło w poniedziałek, 19 lipca, około godziny 9.00. Na odcinku autostrady A4 między Brzęczkowicami a węzłem Jeleń na wysokości Imielina zderzyły się dostawczy fiat z samochodem ciężarowym.
Śląskie. Tragiczne zderzenie dostawczaka z tirem
- Dostawczy fiat z niewyjaśnionych przyczyn najechał na tira, stojącego na pasie awaryjnym w związku z wcześniejszą kolizją w tym rejonie. Uczestniczący w niej kierowcy spisywali oświadczenia. Pasażer samochodu dostawczego zginął na miejscu, a jego kierowca został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Katowicach - poinformował oficer dyżurny Komisariatu Autostradowego Policji w Krakowie. Jak podali policjanci obaj kierowcy byli trzeźwi.
Autostrada na czas lądowania helikoptera Lotniczego Pogotowia Ratunkowego została całkowicie zablokowana. Akcja trwała godzinę. Następnie ruch odbywał się tylko jednym pasem w kierunku Krakowa. Policja zorganizowała także objazd. Mimo to praktycznie od razu utworzył się gigantyczny korek, sięgający Katowic, który obecnie powoli się rozładowuje.
- Na miejscu cały czas działają służby. Z ruchu wyłączony jest pas awaryjny i jeden zwykły pas. Nie wiadomo jak długo potrwają utrudnienia – dodała sierż. Anna Tyma-Świerczyńska, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Jaworznie.
Uczniowie wrócą do szkół? "Dzieci muszą się socjalizować"