Trwa ładowanie...

Koronawirus. Wrocław. Mężczyzna zaatakował gazem pieprzowym medyków. Zdemolował ambulans

Koronawirus we Wrocławiu. Pacjent w trakcie transportu do szpitala zakaźnego przy ul. Koszarowej zaatakował lekarza i ratownika. Skorzystał z gazu pieprzowego, zdemolował też wnętrze karetki. Dyrekcja pogotowia chce złożyć doniesienie do prokuratury.

Koronawirus. Wrocław. Mężczyzna zaatakował gazem pieprzowym medyków. Zdemolował ambulansŹródło: PAP
d3us64p
d3us64p

"Kraj taki piękny, tylko ludzie gorsi niż zwierzęta" - napisał jeden z ratowników medycznych na Instagramie, informując o zajściu jakie miało miejsce na Dolnym Śląsku.

Koronawirus. Wrocław. Mężczyzna nie powiedział, że jest na kwarantannie

Jak ustaliła "Gazeta Wrocławska", do zdarzenia doszło w ubiegły poniedziałek. Karetka została wezwana do jednego z mieszkańców Wołowa, oddalonego o kilkanaście kilometrów od Wrocławia. Na miejscu na ratowników czekali już funkcjonariusze policji. Wynikało to z faktu, że mężczyzna był pobudzony i zachowywał się agresywnie.

Początkowo podjęto decyzję, by przewieźć mężczyznę do szpitala przy ul. Fieldorfa we Wrocławiu. Razem z ambulansem w drogę ruszył policyjny radiowóz, który miał stanowić eskortę dla medyków.

ZOBACZ WIDEO: Majówka w dobie pandemii koronawirusa

Na SOR w szpitalu przy ul. Fieldorfa okazało się, że mężczyzna jest objęty kwarantanną, bo miał kontakt z jedną z osób chorych na COVID-19. Mieszkaniec Wołowa wcześniej nie wspomniał o tym choćby słowem. Dlatego przekierowano go do szpitala "jednoimiennego" przy ul. Koszarowej. Tam leczeni są pacjenci walczący z koronawirusem.

d3us64p

Koronawirus. Wrocław. Mężczyzna zdemolował ambulans, zaatakował ratowników

W drodze do szpitala w karetce rozegrał się dramat. Pacjent zaatakował gazem pieprzowym lekarza i ratownika. Zniszczył też wnętrze ambulansu, wybił w nim tylną szybę. Mężczyzna uspokoił się dopiero po kolejnej interwencji policji.

Jak przekazała "Gazeta Wrocławska", dyrekcja pogotowia zapowiada złożenie sprawy do prokuratury. Mężczyzna bez wątpienia odpowie za zdemolowanie ambulansu, ale najpierw musi wrócić do zdrowia. Ze względu na swój stan, póki co jest hospitalizowany przy ul. Koszarowej.

"Tak, jak byliście traktowani przed pandemią, tak i będziecie traktowani po niej, Koleżanki i Koledzy Medycy" - podsumował swój wpis smutnym wnioskiem jeden z ratowników na Instagramie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

d3us64p
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3us64p
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj