Wybuch zniszczył samochód w Gazie
Izraelski samolot zaatakował samochód w mieście Gaza, zabijając co najmniej czterech
palestyńskich bojowników - poinformowali świadkowie oraz izraelski
rzecznik wojskowy.
Samochodem jechali członkowie Komitetów Oporu Ludowego (skrót nazwy angielskiej PRC). Atak nastąpił w pobliżu przejścia granicznego Karni między Strefą Gazy a Izraelem.
Według świadków i służb medycznych co najmniej trzech spośród zabitych było członkami PRC. Czwarty należał prawdopodobnie do Brygad Męczenników Al-Aksy - zbrojnej formacji ruchu Fatah palestyńskiego prezydenta Mahmuda Abbasa.
Jeszcze jedna znajdująca się w samochodzie osoba oraz dwóch przechodniów odniosło obrażenia. Według izraelskich władz wojskowych, zaatakowany samochód wiózł bojowników na miejsce zamachu, którego zamierzali dokonać.
Izrael wznowił akcje likwidacji aktywistów palestyńskich po samobójczym zamachu bombowym, w którym 5 grudnia zginęło pięciu Izraelczyków.