Zaskoczenie. Większość Polaków popiera rezolucję ws. Polski. Sondaż dla WP 

W naszym sondażu zapytaliśmy, czy PE postąpił słusznie, przyjmując rezolucję wzywającą polski rząd do przestrzegania zasad praworządności i praw podstawowych zapisanych w Traktacie o Unii Europejskiej. 39 proc. ankietowanych stwierdziło, że było to właściwe działanie. Przeciwną opinię wyraziła jedna trzecia uczestników sondażu, a zdania w tej sprawie nie miało 28 proc. z nich.

Jak można się było spodziewać, największe poparcie dla rezolucji PE wyrazili wyborcy PO i Nowoczesnej - odpowiednio 89 i 69 proc. spośród nich. Na drugim biegunie znaleźli się zwolennicy Prawa i Sprawiedliwości - aż 73 proc. wypowiedziało się przeciw dokumentowi.

Najbardziej podzieleni okazali się wyborcy ruchu Pawła Kukiza. 43 proc. uznało, że działania PE nie były zasadne, a 37 proc. miało przeciwne zdanie.

Inaczej rozłożyły się głosy ankietowanych przy odpowiedziach na pytanie o ocenę zachowania europosłów Platformy Obywatelskiej, którzy zagłosowali za przyjęciem rezolucji wobec Polski. Negatywnie taką postawę oceniło 39 proc. uczestników naszego sondażu, a pozytywnie tylko 26 proc. Jednak wielu z ankietowanych (aż 35 proc.) było niezdecydowanych, jak traktować głosowanie polityków Platformy.

Największe poparcie dla zachowania sześciorga eurodeputowanych wyrazili wyborcy PO i Nowoczesnej (76 i 56 proc. głosów). Jednak w przypadku ugrupowania Ryszarda Petru równie duża była grupa przeciwników takiej decyzji - 40 proc. oceniło ją negatywnie.

Najwięcej krytyków europosłów PO było wśród zwolenników partii rządzącej. Negatywnie takie zachowanie oceniło 84 proc. z nich. Ponownie najbardziej podzieleni okazali się wyborcy Kukiz'15. 36 proc. uznało, że głosowanie za rezolucją PE nie powinno mieć miejsca, a 35 proc. wyraziło poparcie dla takiego zachowania.

Za rezolucją PE ws. Polski zagłosowali Michał Boni, Danuta Huebner, Danuta Jazłowiecka, Barbara Kudrycka, Julia Pitera i Różna Thun.

Uczestników naszego sondażu zapytaliśmy również o to, czy Unia Europejska powinna nałożyć na Polskę sankcje za niezastosowanie się do zaleceń PE. Na taki wariant nie zgodziło się 44 proc, ankietowanych. 28 proc. stwierdziło, że jest to dobre rozwiązanie. Tyle samo osób nie miało sprecyzowanej opinii w tej sprawie.

Przeciwko sankcjom opowiedziało się 79 proc. wyborców PiS (przy 11 proc. głosów poparcia). Krytycznie ten pomysł ocenili też deklarujący głosowanie na Kukiz'15. "Nie" dla sankcji wyraziło 46 proc. z nich, a 27 proc. uznało to za właściwy rozwój wypadków.

Za sankcjami opowiedzieli się zwolennicy Platformy (63 proc.) i Nowoczesnej (53 proc.), ale w przypadku tej drugiej partii odmienną opinię wyraziło 35 proc. badanych.

Połowa uczestników badania stwierdziło, że polscy europosłowie nie powinni domagać się nałożenia na nasz kraj sankcji w przypadku niezastosowania się do zaleceń PE. Tylko 22 proc. ankietowanych uznało, że europosłowie powinni podjąć starania o taką reakcję UE. Zdania na ten temat nie miało 28 proc. osób.

Przeciwko domaganiu się sankcji byli zarówno wyborcy PiS (82 proc.), jak i Kukiz'15 oraz Nowoczesnej (po 51 proc. wskazań).

Za takim działaniem eurodeputowanych była ponad połowa (54 proc.) zwolenników Platformy. Przeciwną opinię wyraził niemal co trzeci wyborca partii, którą kieruje Grzegorz Schetyna.

Badanie przeprowadzone było dla Wirtualnej Polski na panelu Ariadna w dniach 17-20 listopada 2017 roku. Próba ogólnopolska osób od 18 lat wzwyż (N=1060). Kwoty dobrane wg reprezentacji w populacji dla płci, wieku, wykształcenia i wielkości miejscowości zamieszkania. Metoda: CAWI