Zaskakujące odkrycie w ministerstwie. Minister pokazała film

Większość odbiorników telewizyjnych posiada wbudowany moduł tzw. kontroli rodzicielskiej. Dorosły może zablokować dostęp do wybranych kanałów, które jego zdaniem nie są odpowiednie dla jego dzieci. Aby zdjąć blokadę trzeba znać PIN, więc małoletni nie ma dostępu do treści przeznaczonych dla dorosłych.

Jak się okazuje z kontroli rodzicielskiej korzystają nie tylko rodzice wobec swoich dzieci. Niecodziennego odkrycia dokonała nowa minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Okazało się, że oglądanie innych kanałów niż TVP Info było w jej ministerstwie w poprzednich latach niezbyt mile widziane.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Z życia ministerstwa ⁦- w biurach gabinetu politycznego była blokada na kanały informacyjne inne niż TVP :). Zdjęcie blokady i wprowadzenie pluralizmu w telewizorze zajęło Panu informatykowi minutę" - poinformowała Pełczyńska-Nałęcz na portalu X.

Minister opublikowała również film, na którym można zobaczyć, że rzeczywiście jedynym kanałem dostępnym w odbiorniku było TVP Info.

Informatyk resortu nie miał większego problemu z "przełamaniem blokady", bo aby ominąć kontrolę rodzicielską wystarczy przywrócić ustawienia fabryczne w telewizorze.

W dwutygodniowym rządzie Mateusza Morawieckiego ministrem funduszy i polityki regionalnej była Małgorzata Jarosińska-Jedynak. Ale przez wcześniejsze dwa lata rządził tu Grzegorz Puda. Nie wiadomo, kto postanowił ograniczyć urzędnikom ministerstwa oglądanie innych kanałów niż TVP Info.

To nie jedyna niespodzianka, na jaką natknęli się politycy nowego rządu. Minister Maciej Berek napisał kilka dni temu w mediach społecznościowych, że z pokoi w KPRM zniknęły komputery i drukarki. Konieczna była ich ponowna instalacja.

Czytaj także:

Spora niespodzianka w KPRM. "Wyniesiono komputery"

Brakuje na wypłaty. Milionowe problemy po Morawieckim