"Zarekwirował" kluczyki pijanemu kierowcy
Jeden z mieszkańców Szczecina, kiedy
zauważył, że pijany kierowca dwukrotnie uderzył autem w drzewo,
odebrał mu kluczyki, zamknął auto i polecił, by zgłosił się po ich
odbiór, gdy wytrzeźwieje.
28.08.2004 | aktual.: 28.08.2004 19:25
Jak podkreśla zachodniopomorska policja, która poinformowała o wydarzeniu, dzięki mężczyźnie, który "nie pozostał obojętny na zdarzenie", nie doszło być może do groźnego wypadku.
Interweniujący przechodzień zostawił pijanemu kierowcy na kartce swoje dane włącznie z numerem telefonu. Ten jednak następnego dnia nie przyszedł, a myśląc, że pojazd padł łupem złodziei, zgłosił kradzież policji.
Policjanci znaleźli auto na jednej z ulic w centrum miasta, a o kulisach całego zdarzenia dowiedzieli się od zapobiegliwego Szczecinianina, który podszedł do nich z kluczykami w ręku w chwili, gdy zaczęli sprawdzać samochód.
Auto zabezpieczono na parkingu. Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzi jeden ze szczecińskich komisariatów.