Zapytaliśmy o rządy PiS i Konfederacji. Jest nowy sondaż
32,4 procent badanych zgadza się ze stwierdzeniem, że wspólne rządy PiS i Konfederacji byłyby korzystne dla Polski – wynika z sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski. Innego zdania jest 56,6 procent ankietowanych.
Pracownicy United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski zapytali reprezentatywną grupę Polaków: "Czy zgadza się Pan/Pani ze stwierdzeniem, że wspólne rządy PiS i Konfederacji byłoby korzystne dla Polski?"
Odpowiedzi pozytywnej udzieliło 32,4 procent badanych (zdecydowanie się zgadza 21,8 proc., raczej się zgadza 10,6 proc.).
Innego zdania jest 56,6 proc. ankietowanych (raczej się nie zgadza 18,4 proc., zdecydowanie się nie zgadza 38,2 proc.). Odpowiedź: "nie wiem/trudno powiedzieć" wybrało 11 proc. biorących udział w badaniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zandberg o słabości Koalicji Obywatelskiej. "Usłyszeliśmy, że nie ma zgody"
Podział na wyborców
United Surveys podzieliło badanych na grupy wyborców: obecnie rządzącej koalicji (KO, Trzecia Droga, Lewica), wyborców obecnej opozycji (PiS i Konfederacja) oraz wyborców pozostałych partii.
Jeżeli weźmiemy pod uwagę wyborców koalicji, tylko 6 proc. z tej grupy zgadza się, "że wspólne rządy PiS i Konfederacji byłoby korzystne dla Polski". Przeciwnego zdania jest 92 proc. badanych. Opinii w tej sprawie nie ma 2 proc. pytanych.
Zupełnie inaczej przedstawiają się poglądy wyborców PiSu i Konfederacji: tutaj aż 62 procent badanych uważa, że rządy tych dwóch partii byłyby korzystne dla naszego kraju, a tylko 18 procent ma inną opinię. W tej grupie aż 20 procent "nie wie/nie ma zdania".
Badanie przeprowadzono metodą CATI & CAVI pomiędzy 6 a 8 czerwca 2025 roku na reprezentatywnej grupie 1000 osób.
Aktualna władza bez większości
Według algorytmu prof. Jarosława Flisa z Uniwersytetu Jagiellońskiego do parlamentu dostałoby się tylko pięć partii: Koalicja Obywatelska (33 proc.), Prawo i Sprawiedliwość (30 proc.), Konfederacja (16 proc.), Lewica (6 proc.) i Razem (5,2 proc.). Dla obecnie rządzącej koalicji oznaczałoby to utratę władzy, bo KO i Lewica uzyskałyby tylko 202 mandaty.
To za mało, żeby zdobyć większość w parlamencie, która wynosi 231 mandatów. Nawet z ewentualnym wsparciem Razem (które obecnie nie jest w rządzie i opowiada się przeciwko premierowi Tuskowi) partie te miałyby tylko 214 posłów, czyli mniej niż PiS i Konfederacja, które wspólnie mogłyby liczyć na 245 miejsc w Sejmie.
Czytaj też: