Wygrana Nawrockiego to sukces Trumpa? Norweskie media komentują

• Wygrana Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich to - według norweskich mediów - wzmocnienie pozycji Donalda Trumpa w Europie.
• "Aftenposten" przewiduje, że Nawrocki utrudni prace rządu Donalda Tuska, co może prowadzić do pogorszenia relacji Polski z Unią Europejską.
• Magazyn "Nettavisen" zwraca uwagę na zbliżenie Polski z Węgrami i USA po wygranej Nawrockiego. Prezydenta elekta określa, jako "skrajnie prawicowego nacjonalistę".

100 proc. Spłynęły dane z wszystkich komisji. Śledź relację Wirtualnej Polski NA ŻYWO

Światowe media komentują wyniki niedzielnych wyborów w Polsce. Norweskie dzienniki i portale, przywołując sylwetkę i poglądy Karola Nawrockiego, piszą niepewnych relacjach Polski z Unią Europejską, wskazując przy tym, że zwycięstwo kandydata, popieranego przez PiS, to dobre wieści dla administracji Donalda Trumpa.

Norweskie media, w tym "Aftenposten", podkreślają, że wybór Karola Nawrockiego na prezydenta Polski to nie tylko decyzja o nowym przywódcy kraju, ale także znaczący krok w kierunku zacieśnienia relacji z Donaldem Trumpem.

Nawrocki, jako faworyt amerykańskiego prezydenta, może stać się jego najbliższym sojusznikiem w Europie. To z kolei może wpłynąć na przyszłość demokracji w Polsce oraz relacje z Unią Europejską.

"Aftenposten" prognozuje też, że prezydentura Nawrockiego może utrudnić działania rządu Donalda Tuska. To mogłoby w dłuższej perspektywie prowadzić do pogorszenia relacji Warszawy z Brukselą.

Polska, będąca jednym z kluczowych sojuszników Norwegii, może teraz stać się bardziej izolowana w Unii Europejskiej, co wpłynie na jej pozycję w regionie.

Poniżej znajdziesz interaktywny mechanizm, który pozwoli ci sprawdzić główny wynik wyborczy, analizować dane sondażowe według płci, wieku i wykształcenia, a także zobaczyć, jak głosowano w twoim regionie. Nie przegap żadnego szczegółu - wszystko w jednym miejscu, przejrzyście i na bieżąco - tylko w WP.

Na zbliżenie między Polską, Węgrami i Stanami Zjednoczonymi po wygranej Nawrockiego zwrócił uwagę magazyn "Nettavisen". W jego opinii w Warszawie wygrał "skrajnie prawicowy nacjonalista", a niedzielna noc przypominała prawdziwy horror wyborczy.

"Polacy wybierali między dwiema skrajnie różnymi wizjami relacji ze światem i porządku ustrojowego wewnątrz kraju. Nawrocki z pewnością będzie kontynuował blokowanie prób przywrócenia demokracji, jakie podejmowała centrolewicowa koalicja rządząca w Polsce od 2023 roku. Nawrocki pójdzie w tym zakresie śladem ustępującego prezydenta Andrzeja Dudy, który torpedował plany rządu Donalda Tuska, odkąd Prawo i Sprawiedliwość straciło władzę" - czytamy w komentarzu.

Dziennik "VG" szczególną uwagę zwrócił na skrajnie konserwatywny profil Nawrockiego. W swojej relacji gazeta przewiduje, że jego kadencja cechować się będzie dalszym ograniczaniem praw kobiet, a możliwe zmiany w prawie aborcyjnym i poprawa pozycji par osób tej samej płci będą "żelazną ręką" przez nowego prezydenta blokowane.

Zdaniem dziennika, no prezydent może kontynuować blokowanie prób przywrócenia demokracji, co było celem centrolewicowej koalicji rządzącej od 2023 roku.