Były prezydent Aleksander Kwaśniewski został zapytany o decyzję Andrzeja Dudy ws. budżetu. Przypomnijmy: prezydent podpisał ustawę, ale odesłał ją także do Trybunału Konstytucyjnego, wskazując na "wątpliwości" przy jej uchwalaniu. Chodziło o brak udziału Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
- Wszedł na bardzo ryzykowną ścieżkę, również dla siebie. Sprawa Kamińskiego i Wąsika wzbudza kontrowersje. Nie wszyscy są przekonani, że oni wciąż mają swoje mandaty, prezydent broni swojej decyzji z 2015 roku, kiedy to ułaskawił ich bez prawomocnego wyroku - mówił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kalisz o "nadambitnym człowieku": ma klucz do osobowości Dudy
"Zachowanie Dudy prezydentowi nie przystoi"
Stwierdził, że zachowanie Dudy go dziwi i zarzucił mu "podminowywanie" państwa polskiego.
- Czytając między wierszami, prezydent powiedział, że od teraz będzie wszystko wetował. Czemu? Bo tych dwóch panów nie ma w Sejmie. Czyli niejako szantażuje Sejm, aby zostały im przywrócone mandaty - ocenił Kwaśniewski.
- W moim przekonaniu obecne zachowanie Dudy prezydentowi nie przystoi. Nie wiem, jakie są jego prywatne relacje z panem Kamińskim czy Wąsikiem, ale nawet gdyby się przyjaźnili, interes państwa wciąż byłby ważniejszy - powiedział.
- W tej chwili to, co robi prezydent, jest moim zdaniem nieodpowiedzialne. Sejm musi działać, a Polska musi mieć budżet - ocenił Kwaśniewski.
Czytaj więcej:
Źródło: "Fakt"
