"Wracam, bójcie się!". Burza wokół powrotu Tuska do Polski
Donald Tusk rozpoczął już kampanię wyborczą - pisze tygodnik "Sieci". Temat jego powrotu do polskiej polityki wzbudza coraz więcej emocji. O tym, że chciałby "zasiąść pod żyrandolem" ma świadczyć kilka rzeczy.
"Kampanię wyborczą Donalda Tuska możemy uznać za rozpoczętą. Robi coraz mniej zwodów, a coraz jaśniej sugeruje: 'Wracam, bójcie się!'" - czytamy w najnowszym numerze tygodnika "Sieci".
Autorzy Marek Pyza i Marcin Wikło przypominają że raz już wybory prezydenckie przegrał i dlatego tym razem do ostatniej chwili będzie kalkulował swoje szanse, zanim oficjalnie ogłosi start.
- Ostatnie wybory, szczególnie wynik w miastach, pokazały, że pojawia się pole, w które Tusk mógłby wejść. Jak go tam nie wpuścić? – Zjednoczona Prawica ma co prawda twardy elektorat, ale nie tylko tam powinniśmy działać. Musimy przeanalizować wyniki, ocieplić wizerunek, otworzyć się na ludzi. Wybory to w dużej mierze emocje i kwestie wizerunkowe, w tej materii mamy jeszcze spore rezerwy - mówi poseł Solidarnej Polski Tadeusz Cymański.
Według innego polityka może być też tak, że sama plotka o możliwości startu Tuska w wyborach prezydenckich podziała na elektorat obecnej opozycji bardzo mobilizująco. – Platforma się uaktywni, bo po zdobyciu miast poczuli krew. Gdyby pojawił się ktoś taki jak Tusk, ruszyliby z nową siłą – mówi jeden z posłów PiS.
Jak twierdzi poseł PO, Tusk drugi raz prezydenckiej porażki politycznie by nie przeżył, musiałby się udać na emeryturę. Wyniósł poziom swojej kariery na taki poziom, że nie może sobie pozwolić na upadek.
Jednocześnie powszechne są głosy, że jeśli Platforma przegra wybory parlamentarne, to o Tusku mogą zapomnieć.
W drugim artykule natomiast, również na temat ewentualnego powrotu Tuska do Polski, Stanisław Janecki pisze, że były premier był od kilku miesięcy namawiany przez Angelę Merkel i Emmanuela Macrona do startu w wyborach prezydenckich w 2020 roku, bo to jedyny sposób na "odzyskanie" Polski, na jej przywrócenie Europie.
Według autora, Tusk musi wrócić, by nie stać się tylko dobrze opłacanym emerytem lub "zabytkiem" jak Lech Wałęsa.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl