RegionalneKrakówWolontariusze na ratunek - w Małopolsce powstała Ochotnicza Grupa Medyczna

Wolontariusze na ratunek - w Małopolsce powstała Ochotnicza Grupa Medyczna

Wolontariusze na ratunek - w Małopolsce powstała Ochotnicza Grupa Medyczna
Źródło zdjęć: © Ochotnicza Grupa Medyczna
Robert Kulig
02.06.2015 14:00, aktualizacja: 05.06.2015 09:36

W okolicach Krakowa powstała Ochotnicza Grupa Medyczna - stowarzyszenie, które zajmuję się pomocą potrzebującym oraz ratowaniem zdrowia i życia. Jeśli masz przynajmniej 12 lat, możesz dołączyć do grupy.

- Jesteśmy grupą wolontariuszy, do naszej organizacji może wstąpić każdy, kto ukończył 12 lat, oczywiście za zgodą rodziców. Po ukończeniu 16. roku życia osoba przechodzi u nas szkolenie z zakresu pierwszej pomocy oraz zdaje egzamin ze zdobytych umiejętności. W związku z tym, że wszyscy działamy na wolontariacie, każde ręce do pracy są potrzebne. Najbardziej potrzebujemy osób wykształconych w kierunku medycznym: lekarzy, pielęgniarki i ratowników medycznych – mówi Wirtualnej Polsce Damian Kazaniecki, prezes stowarzyszenia.

- Nasze działania realizujemy przede wszystkim poprzez pokazy i szkolenia z zakresu pierwszej pomocy, aby już od najmłodszych lat kształtować w społeczeństwie nawyki pomagania ludziom, którzy tej pomocy potrzebują – dodaje Kazaniecki.

Oprócz prezentacji i propagowania umiejętności, do działań grupy należy zabezpieczanie imprez masowych. To właśnie wtedy można najczęściej spotkać wolontariuszy na ulicach miast.

- Będziemy w Wieliczce i okolicach. Na przykład w najbliższym czasie na procesji ku czci Bożego Ciała, koncercie Solnego Uwielbienia na Małopolskiej Arenie Lekkoatletycznej, aż po zabezpieczenie imprezy masowej podczas Dni Bochni pod koniec czerwca – zaznacza organizator.

Dzięki zabezpieczaniu imprez, grupa profesjonalnych ratowników może gromadzić pieniądze na spłatę zobowiązań i zakup nowego sprzętu.

- Karetkę udało się kupić dzięki wsparciu prywatnego przedsiębiorcy, który udzielił nam bardzo nisko oprocentowanej pożyczki, ponieważ żaden bank nie odważył się na udzielenie kredytu na rozpoczęcie działalności – słyszymy od Kazanieckiego. - W związku z tym że jesteśmy stowarzyszeniem, każde wsparcie, a w szczególności materialne, jest na wagę złota. Darowizny można przekazywać na rzecz naszej organizacji w postaci wpłat na konto lub bezpośrednio poprzez zakupy sprzętu - dodaje.

W organizacji jest młodzież uczącą się w gimnazjach, liceach, jak również studenci i osoby dorosłe pracujące zupełnie w innych branżach. Wszystkich łączy jedno - lubią pomagać innym i spędzać miło czas.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (9)
Zobacz także