RegionalneWarszawaWarszawa zapłaci za nowy kolektor ścieków. Prawie 500 mln zł

Warszawa zapłaci za nowy kolektor ścieków. Prawie 500 mln zł

Warszawa zapłaci za nowy kolektor ścieków. Prawie 500 mln zł
Źródło zdjęć: © PAP | Piotr Gawłowski
Maciej Deja
13.01.2020 18:15, aktualizacja: 13.01.2020 18:38

Kolektor Wiślany po lewej stronie rzeki w Warszawie ma powstać do 2024 roku. Będzie zbierał ścieki z Mokotowa, Ochoty, Woli, Śródmieścia, Żoliborza i Bielan oraz przesyłał je do oczyszczalni "Czajka". Budowa 2 z 3 jego odcinków pochłonie 427 mln zł.

Warszawa zapłaci ok. 350 mln zł firmie Budimex za budowę najdłuższego odcinka kolektora. Ma mieć długość 5,5 kilometra i średnicę 3,2 metra. Decyzja w tej sprawie zapadła 8 stycznia.

Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji zapowiada, że 9-kilometrowy Kolektor Wiślany będzie najdłuższym kanałem w Polsce wykonanym metodą mikrotunelingu. System ma mieć pojemność odpowiadającą ponad 13 basenom olimpijskim. Zmagazynuje nie tylko ścieki z lewobrzeżnej Warszawy, ale i nadmiar deszczówki.

Warszawa zapłaci za nowy kolektor ścieków. Prawie 500 mln zł

Już jesienią podpisano umowę na wykonanie fragmentu kolektora od przepompowni "Powiśle". Wartość kontraktu to prawie 80 mln zł. Warszawa przygotowuje się do ogłoszenia przetargu na trzeci, najkrótszy odcinek, który ma znaleźć się na Bielanach. Łączna wartość inwestycji wyniesie prawie pół miliarda złotych.

Kolektor Wiślany będzie ciągnął się wzdłuż ulic Wybrzeże Kościuszkowskie, Wybrzeże Gdańskie i Wybrzeże Gdyńskie. Połączenie z miejską siecią kanalizacyjną zapewnią mu pompownie "Powiśle" i "Wiślaną". Ma on ograniczyć do minimum zrzut ścieków do Wisły kanałami burzowymi oraz ryzyko powstawania zalewisk i podtopień w czasie ulew.

W grudniu ponownie zaczęła zaś działać spalarnia odpadów z elektrowni "Czajka". Miesiąc wcześniej przywrócono pełną przepustowość kolektorom zlokalizowanym pod dnem Wisły, do awarii których doszło w sierpniu. Prace remontowo-odtworzeniowe potrwają jeszcze przez kilka tygodni. Koszt usunięcia skutków awarii przekroczył już 40 mln zł. Do końca 2020 roku przy "Czajce" ma też powstać jeden z największych w Europie zbiorników retencyjnych na wody opadowe.

Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także