Ukraina zatwierdza plan. "Dziesiątki tysięcy" dronów spadnie na Rosję
Ukraina przygotowuje się do znacznego zwiększenia liczby uderzeń na terytorium Rosji za pomocą dronów dalekiego zasięgu – poinformował minister obrony Rrustem Umierow, cytowany przez "Interfax-Ukraina".
Według ministra, już dwa tygodnie temu dowództwo podjęło decyzję o zwielokrotnieniu liczby i skali operacji z wykorzystaniem dronów dalekiego zasięgu.
Obecnie przygotowywana jest kontraktacja nowych "dziesiątek tysięcy" takich BSP, których celem będą rosyjskie obiekty wojskowe – przekazał Umierow podczas spotkania z dziennikarzami.
Miliony dronów w produkcji. Wszystko spadnie na Rosję?
W sumie, jak zapowiedział minister, w tym roku do wojska trafi ponad 4 miliony dronów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bezlitosne ataki z zaskoczenia. Polowanie na Rosjan trwa
Ukraińskie zakłady zwiększyły produkcję do poziomu umożliwiającego wytwarzanie ponad 4 milionów dronów rocznie. Od początku roku Siły Zbrojne Ukrainy (SZU) otrzymały już 1,5 miliona dronów – zarówno poprzez dostawy rządowe, jak i zakupy realizowane bezpośrednio przez brygady – zaznaczył szef resortu obrony.
Dostawy bezzałogowców do SZU realizowane są zgodnie z harmonogramem – podkreślił Umierow – a naloty na rosyjskie obiekty odbywają się codziennie według zatwierdzonych planów.
Plany Kijowa. Dziesiątki tysięcy uderzeń
W ubiegłym roku Kijów opracował plan systemowych operacji dalekiego zasięgu i zakontraktował kilkadziesiąt tysięcy dronów typu deepstrike. Dzięki temu SZU udało się rozpocząć regularne, precyzyjne uderzenia w krytyczne cele w głębi terytorium Rosji – podaje źródło w rozmowie z The Moscow Times.
Wcześniej informowano również, że Ukraina wspólnie z sojusznikami rozpoczęła produkcję dronów-przechwytywaczy, by wzmocnić obronę przed rosnącą liczbą rosyjskich ataków z użyciem BSP.
Takich "łowców" produkują trzy ukraińskie firmy – informowano w Kijowie.