Tusk się chwali. "Najwyższy poziom w Europie"
Po przegranych przez KO wyborach prezydenckich Donald Tusk staje przed wyzwaniem utrzymania stabilności rządu. Spekulacje o zmianie premiera i rekonstrukcji rządu nabierają tempa. Tymczasem Tusk chwali się w mediach społecznościowych rekordowo niskim bezrobociem w Polsce i wzrostem gospodarczym.
"A tak przy okazji: rekordowo niskie bezrobocie w maju. Gospodarka ruszyła ze wzrostem od zerowego dwa lata temu do najwyższego poziomu w Europie. Inflacja, która dwa lata temu sięgnęła 18 proc. spadła do 4, a realna płaca wzrosła o 14 proc. Nudne fakty. Ale fakty" - napisał na platformie X premier Donald Tusk.
Ciemne chmury nad Tuskiem
Rzucone "przy okazji" dane o rekordowo niskim bezrobociu i wzroście gospodarczym ma miejsce w czasie intensywnych dyskusji o renegocjacji umowy koalicyjnej.
Po przegranej Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich, koalicja rządząca znalazła się w kryzysie. Liderzy koalicji, w tym Donald Tusk, Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz, spotkali się, aby omówić przyszłość rządu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Warszawiacy gorzko o wyniku Trzaskowskiego. "Płakałam", "Nogi mi się ugięły”
Wotum zaufania
Wotum zaufania dla rządu Donalda Tuska ma być testem jedności koalicji. Premier podkreśla, że jest to kluczowy krok w utrzymaniu stabilności rządu i zamknięciu spekulacji o jego dymisji. Tusk miał powiedzieć, że jeśli wotum zaufania nie zostanie przegłosowane, to może dojść do zmiany na stanowisku premiera.
Według doniesień medialnych, wśród potencjalnych następców Donalda Tuska wymienia się Rafała Trzaskowskiego i Radosława Sikorskiego.