Turcja. Wypadek autokaru, pojazd stoczył się z 20-metrowej skarpy. Wielu Polaków poszkodowanych
Turcja. Wypadek autokaru z polskimi turystami niedaleko miejscowości Kemer. Poszkodowanych jest 39 Polaków. Ministerstwo Spraw Zagranicznych uruchomiło specjalną infolinię.
Do wypadku doszło około godz. 17:30 w pobliżu miejscowości Kemer, w południowo-zachodniej Turcji. Autobus pokonał 44 kilometry, wyruszając z popularnego wśród turystów kurortu Antalya, oddalonego o 490 km od stolicy kraju Ankary.
Jak wynika z relacji tureckich mediów, kierowca autokaru stracił panowanie nad pojazdem i stoczył się z 20-metrowej skarpy.
W autobusie było 39 Polaków: 38 turystów oraz rezydent. Z tej grupy 30 osób trafiło do szpitala. Siedem osób wciąż pozostaje pod opieką medyczną. Trzy z nich są w ciężkim stanie. Ewa Suwara, rzeczniczka MSZ zaznaczyła, że ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Pozostałe osoby wróciły już do hotelu.
East News Zobacz także: #SpełnijmyMarzeniePowstańca. Spotkajmy się 1 sierpnia i pokażmy, że pamiętamy
- Przyczyny zdarzenia będą ustalane w nadchodzących dniach - podkreśliła wcześniej Suwara w rozmowie z radiem RMF FM. Dodała, że na miejscu jest rezydent, który jest w kontakcie z osobami poszkodowanymi. Polacy są ubezpieczeni - powiedziała rzeczniczka MSZ.
Jak wynika z informacji tureckiego portalu Hurriyet, inni kierowcy, którzy znajdowali się w tym czasie na miejscu zdarzenia, od razu rzucili się na pomoc rannym.
Więcej informacji na temat ofiar wypadku można uzyskać z dyżurnym polskiego konsulatu w Turcji pod numerem telefonu: +90 530 469 18 81.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: Onet.pl/RMF FM/TVN24