Trump mówił o wniesieniu pozwu przeciwko BBC. "Chyba muszę"
Donald Trump stwierdził, że "chyba musi" złożyć pozew przeciwko telewizji BBC za zmanipulowanie jego wypowiedzi przed zamieszkami na Kapitolu z 6 stycznia. Jak oznajmił prezydent USA, telewizja oszukała opinię publiczną.
Donald Trump odpowiedział w ten sposób na pytanie o to, czy złoży pozew przeciwko stacji w nagranym w poniedziałek wywiadzie dla telewizji Fox News, którego druga część została wyemitowana we wtorek.
- Chyba muszę, czemu nie? Bo oszukali opinię publiczną i przyznali się do tego, a ich kierownictwo podało się do dymisji - a to jeden z naszych wielkich sojuszników, wiesz, to nasz rzekomo wielki sojusznik - mówił Trump.
- Ale to dość smutne wydarzenie. Zmienili moje przemówienie z 6 stycznia, które było piękne, bardzo uspokajające, i sprawili, że brzmiało radykalnie i faktycznie je zmienili. To, co zrobili, było dość niesamowite - dodał.
PiS ma problem z Konfederacją? "Celem Kaczyńskiego jest dociśnięcie ich do ściany"
Amerykański przywódca przypomniał, że w podobny sposób pozwał telewizję CBS za rzekomą manipulację wywiadu z Kamalą Harris na finiszu kampanii wyborczej 2024 r. Choć wielu komentatorów uznało wówczas pozew Trumpa za bezpodstawny, już po jego dojściu do władzy telewizja zawarła z nim ugodę, zgadzając się wypłacić 16 mln dolarów na jego fundację. Dzięki temu administracja Trumpa wydała zgodę na przejęcie właściciela CBS, Paramount Global, przez firmę Skydance.
"Prezydent Trump nie będzie miał innego wyjścia"
O tym, że Trump groził złożeniem pozwu przeciwko BBC i domagał się 1 mld dolarów odszkodowania, informowała we wtorek telewizja NBC News, powołując się na pismo od prawników prezydenta. "Prezydent Trump nie będzie miał innego wyjścia, jak tylko dochodzić swoich praw i słuszności, które są wyraźnie zastrzeżone i nie podlegają zrzeczeniu się, poprzez wniesienie powództwa o odszkodowanie w wysokości nie mniejszej niż 1 000 000 000 dolarów (miliard dolarów)" – napisano w liście skierowanym do BBC.
Chodzi o program "Panorama" wyemitowany tydzień przed głosowaniem w wyborach w USA, w którym zawarto zmontowany fragment przemówienia Trumpa z 6 stycznia 2021 r., sprawiający wrażenie, że zachęca on swoich zwolenników do zamieszek na Kapitolu. W montażu zbito jego słowa zachęcające swoich zwolenników do pójścia pod Kapitol z jego słowami z tego samego wiecu, w którym zachęcał ich, by "walczyli jak diabli, bo inaczej nie będą mieć już kraju". W rzeczywistości Trump wzywał uczestników do pójścia pod Kapitol, by "kibicować dzielnym senatorom i kongresmenom", którzy - jak liczył prezydent - zagłosują przeciwko zatwierdzeniu wyników wyborów prezydenckich z 2020 r.
Wątpliwości dotyczące montażu materiału pojawiły się w 19-stronnicowej notatce autorstwa Michaela Prescotta, byłego niezależnego doradcy zewnętrznego w komisji ds. wytycznych redakcyjnych i standardów BBC. Latem tego roku ekspert zrezygnował ze stanowiska.
W związku z ujawnieniem tej notatki w niedzielę dyrektor generalny BBC Tim Davie i dyrektor wykonawcza działu wiadomości Deborah Turness podali się do dymisji. W poniedziałek przewodniczący BBC Samir Shah przyznał, że montaż wypowiedzi Trumpa był "błędem w ocenie sytuacji". W oświadczeniu przesłanym do komisji ds. kultury, mediów i sportu Shah przeprosił za ten błąd.