Tragedia na drodze. 15-letni kierowca zginął na miejscu
Do wypadku doszło w rejonie miejscowości Stypułki - Borki niedaleko Białegostoku. Ze wstępnych informacji wynika, że samochodem jechali 15-latkowie. Kierujący zjechał w drogi i wpadł do rowu z wodą. Nie udało się go uratować. Nasz reporter był na miejscu.
15-letni kierowca zginął na miejscu. Czterech pasażerów zostało zabranych do szpitala - informuje Radio Białystok. Policja ustala okoliczności i szczegóły zdarzenia.
Zobacz: Mieszkańcy wsi o wypadku
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący samochodem marki Renault z nieznanych przyczyn, na łuku drogi zjechał na pobocze i uderzył w barierkę mostu, a następnie wpadł do cieku wodnego w przydrożnym rowie - powiedziała Fakt24.pl sierż. Elżbieta Zaborowska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.
Zobacz także: Jacek Żakowski: „Nie jestem wielkim zwolennikiem przepraszania za Marzec'68?”
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.