Trwa ładowanie...

To nie koniec problemów Pawła Adamowicz z oświadczeniami majątkowymi? "Mamy czas do wtorku"

• Prok. Grzeszczyk: na razie nie ma żadnych rozstrzygnięć
• Poznańscy śledczy zastanawiają się nad apelacją w sprawie Pawła Adamowicza
• Pawlak: prezydent nie będzie komentował sprawy do jej zakończenia
• dr Potulski: zmieniła się filozofia organizacji prokuratury

To nie koniec problemów Pawła Adamowicz z oświadczeniami majątkowymi? "Mamy czas do wtorku"Źródło: Instagram / Oficjalny Profil Pawła Adamowicza
d2d9s8q
d2d9s8q

- Mamy czas do wtorku i jutro zapadnie ostateczna decyzja. Na razie nie ma żadnych rozstrzygnięć - mówi Wirtualnej Polsce prok. Hanna Grzeszczyk z Wielkopolskiego Zamiejscowego Wydziału do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji.

Przypomnijmy fakty. W marcu 2015 roku poznańscy śledczy przedstawili prezydentowi Gdańska zarzuty dotyczące zeznania i zatajenia prawdy. Funkcjonariusze CBA sprawdzali zgodność oświadczeń majątkowych prezydenta Gdańska z lat 2007-2012. Jak informowali w listopadzie prokuratorzy, Paweł Adamowicz złożył wniosek o warunkowe umorzenie śledztwa na okres dwóch lat próby od uprawomocnienia się orzeczenia sądowego oraz o zapłatę 40 tys. zł kary. Śledczy przystali na takie rozwiązanie, a sąd wydał zgodny z ustaleniami wyrok.

- Prezydent nie będzie komentował sprawy do jej zakończenia - mówi Antoni Pawlak, rzecznik prasowy prezydenta Gdańska. - Skoro prokuratura wnioskowała, by sąd warunkowo umorzył sprawę, to myśl, że teraz miałaby składać apelację wydaje mi się daleko absurdalna.

Decyzja prokuratorów zaskoczyła Centralne Biuro Antykorupcyjne, które realizowało część czynności śledczych. Funkcjonariusze złożyli zażalenie na decyzję sądu. Argumentowali oni, że prokuratorzy wcześniej prowadzący sprawę nie realizowali wielu czynności, które agenci uważali za konieczne. Poznańscy prokuratorzy odrzucili m.in. wnioski o prześledzenie przepływów finansowych na kontach prezydenta Gdańska i jego bliskich w okresie, gdy kupowali oni apartamenty z rabatem. Stało się tak, mimo że w postępowaniu, które przeprowadził urząd skarbowy, ujawniono nieprawidłowości.

d2d9s8q

- Pierwszy raz spotykam się z sytuacją, że śledczy zastanawiają się nad apelacją od rozstrzygnięcia, które sami zaproponowali. Słyszałem o sytuacjach, gdy oskarżony rezygnowała z warunkowego umorzenia, ale nigdy nie ze strony śledczych. Należy też pamiętać, że zmieniła się filozofia organizacji prokuratury. Na jej czele stoją osoby niechętne prezydentowi Gdańska - ocenia w rozmowie z Wirtualną Polską dr Jacek Potulski, adwokat z Katedry Prawa Karnego i Kryminologii UG.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

d2d9s8q
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2d9s8q
Więcej tematów