Kandydaci walczyli o głosy
Sztab wyborczy Komitetu Obywatelskiego " Solidarność" w Warszawie mieścił się w kawiarni "Niespodzianka" przy pl. Konstytucji.
Ustalenia okrągłego stołu pozornie nie były groźne dla PZPR, bo 65 proc. miejsc w Sejmie (czyli dużo więcej niż bezwzględna większość) miała przypaść sygnatariuszom PRON (Patriotyczny Ruch Odrodzenia Narodowego) - PZPR, ZSL, SD, PZKS, "PAX", UChS. Do Senatu wybory miały być wolne.
Masz zdjęcie, plakat związany z wyborami sprzed 30 lat? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl