Tajemnicza śmierć rosyjskiego ministra transportu. Coraz więcej spekulacji
Śmierć Romana Starowojta, byłego ministra transportu Rosji, wstrząsnęła elitą polityczną. Zmarł w tajemniczych okolicznościach, co wywołało falę spekulacji. Kto i co stoi za śmiercią byłego ministra?
Roman Starowojt, były minister transportu Rosji, został znaleziony martwy w swoim samochodzie. Według władz, przyczyną śmierci było samobójstwo. Informacja ta wstrząsnęła rosyjską elitą, która przyjęła ją z przerażeniem.
Śledztwo i spekulacje ws. śmierci byłego rosyjskiego ministra
Przed śmiercią Starowojt był objęty śledztwem dotyczącym korupcji. Istniała możliwość jego aresztowania w najbliższych dniach. W trakcie pogrzebu, jak podaje agencja AFP, wyczuwalny był niepokój wśród uczestników ceremonii.
Starowojt, zanim objął stanowisko ministra, przez pięć lat pełnił funkcję gubernatora obwodu kurskiego. Jego kariera nabrała tempa tuż przed ukraińską ofensywą w regionie, co dodatkowo skomplikowało sytuację polityczną.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosja pomoże Chinom? "Niewyobrażalne konsekwencje"
Reakcje i komentarze
Brak reakcji ze strony prezydenta Putina na śmierć Starowojta wzbudził dodatkowe spekulacje. Rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow, stwierdził, że prezydent ma inne zobowiązania, co nie rozwiało wątpliwości co do sytuacji.
Komentator polityczny Andriej Percew zasugerował, że Starowojt mógł być kozłem ofiarnym w związku z niepowodzeniami w obronie granicy przed ukraińskimi atakami. Wskazał, że łatwiej było obarczyć winą cywilnego urzędnika niż wojskowych.
Śmierć Starowojta oraz toczące się śledztwa wobec jego następcy na stanowisku gubernatora wskazują na napiętą sytuację w rosyjskiej polityce. Wydarzenia te mogą mieć dalekosiężne konsekwencje dla układu sił w kraju.
Źródło: Wydarzenia Interia