Tajemnicza eksplozja tankowca u wybrzeży Indii. Kolejny taki przypadek

• Tankowiec MV Fulda, należący do Hongkongu, eksplodował po wypłynięciu z portu Kandla w Indiach.
• Załoga, składająca się z 21 osób, została bezpiecznie ewakuowana dzięki szybkiej akcji ratunkowej.
• To trzecia katastrofa morska w regionie w ciągu ostatnich dwóch miesięcy.

Tankowiec MV Fulda, płynący pod banderą Hongkongu, eksplodował niedługo po opuszczeniu portu Kandla w stanie Gudżarat. Do zdarzenia doszło w niedzielę, tuż po południu, kiedy statek zakończył rozładunek metanolu i wyruszył w podróż do Omanu.

Zarządca portu Om Prakash Dadlani poinformował, że eksplozja miała miejsce podczas przedmuchiwania zbiorników, co miało na celu usunięcie resztek gazów palnych. Na szczęście cała 21-osobowa załoga (w tym 11 Chińczyków, siedmiu obywateli Birmy, dwóch obywateli Bangladeszu i jeden Indonezyjczyk) została bezpiecznie ewakuowana.

Na miejsce zdarzenia wysłano dwa holowniki oraz statek do zbadania ewentualnych zanieczyszczeń wód. Tankowiec przechylił się o 22 stopnie na prawą burtę, a jego kadłub został poważnie uszkodzony.

Władze indyjskie ostrzegły inne jednostki w rejonie o konieczności zachowania bezpiecznej odległości od uszkodzonego tankowca. Mimo że na pokładzie znajdowało się ponad 380 ton paliwa, nie zgłoszono pożaru. Fulda wciąż znajduje się w pobliżu portu, z którego wypłynęła.

To już trzecia poważna katastrofa morska w pobliżu Indii w ostatnich miesiącach. Wcześniej, w czerwcu, straż przybrzeżna uratowała załogę płonącego statku MV Wan Hai 503, a niedługo potem marynarka wojenna gasiła pożar na tankowcu MT Yi Cheng 6.