- Mija ponad dekada i mój szanowny konkurent (Rafał Trzaskowski) obiecuje dokładnie to samo, co Platforma w 2006 roku - tłumaczył kandydat PiS na prezydenta Warszawy.
Koalicja Ruchów Miejskich przedstawiła dalszy projekt dla transportu publicznego. - Inwestycją znacznie bardziej potrzebną niż kolejne linie metra jest domknięcie ringu, czyli „kolejową obwodnicę” miasta - tłumaczyła Justyna Glusman, kandydatka na prezydenta Warszawy.
Panu Grzegorzowi należą się brawa. Nietypową, lokalną reklamą, drwiącą z kandydatów na prezydentów miast, wzbudził zainteresowanie całej Polski. Jest jednak ciemna strona całej sprawy. - Myślałem, że w takie brednie nikt nie uwierzy. Pomyliłem się - przyznaje w rozmowie z WP.
- Nowa linia M4, którą chcemy zbudować będzie biegła ze stacji Wilanowska na dworzec południowy do Ursusa - zaproponował kandydat PO na prezydenta Warszawy. Dodatkowo chce dokończyć drugą i zbudować trzecią i piątą linię metra.
Jechałem ostatnio do jednej z telewizji. Podpytałem kierowcę o opinię na temat kandydatów na prezydentów Warszawy. Kilku z nich miał okazję wozić i... żadnemu w wyborach by nie zaufał. Dlaczego? Powód zawsze ten sam. Usta pełne frazesów, a jak przychodzi co do czego, nie znają miasta, którym chcą rządzić.
Komitet Wygra Warszawa poinformował, że wśród liderów list do rady miasta są Jan Śpiewak, lider Wolnego Miasta, Paulina Piechna-Więckiewicz, warszawska radna i szefowa stołecznych struktur Inicjatywa Polska i Hanna Gospodarczyk, liderka warszawskiego Razem.
- Ruszamy do boju o uczciwą Warszawę. Nasze hasło wyborcze, z którym będziemy walczyli o przyszłość naszego miasta, to „Ambitna i uczciwa Warszawa” - powiedział podczas konferencji kandydat PiS na prezydenta Warszawy.
Trzaskowski zabrał głos ws. warszawskich studentów. - Rozpoczniemy specjalny system staży w ratuszu i spółkach miejskich, żeby młodzi ludzie mieli jakąś propozycję na start i w przyszłości jeśli będą chcieli podjąć pracę w strukturach miasta - deklaruje kandydat PO na prezydenta Warszawy.
"Gdy Polska uwikłała się w spór z Unią Europejską na temat odejścia od demokracji i praworządności, człowiek który zostawił Polskę w aktualnej sytuacji, był w dużej mierze nieobecny. Odkąd wyszedł ze szpitala wygłosił tylko kilka publicznych wystąpień" - podaje "NYT".
- Mój konkurent, Rafał Trzaskowski, powiedział, że trzeba przestać budować drogi i zacząć walczyć z PiS-em. Bardzo się cieszę, że Trzaskowski to napisał, ponieważ powiedział to, co dawno wiedzieliśmy - tymi słowami rozpoczął konferencję Patryk Jaki.
Wrocławski magistrat po pół godzinie rozwiązał wiec Jacka Międlara, na którym promował swoją książkę. Kontrowersyjny duchowny nie wyklucza startu w najbliższych wyborach samorządowych.
Polityczni przeciwnicy Patryka Jakiego drwili z jego starego zdjęcia, na którym stał pod blokiem w dresie. Kandydat PiS na prezydenta stolicy postanowił obrócić przytyki oponentów na swoją korzyść - w poniedziałek rozpocznie akcję pod hasłem "Stoimy pod blokiem", podczas której spotka się z warszawiakami.
- PiS jest na fali - 3 lata po przejęciu całej władzy w państwie. Społeczeństwo jeszcze się nimi nie zmęczyło, zrealizowali pewne obietnice, ale jestem przekonana, że nie przejmie większości sejmików. (...) Na pewno wygramy w większości miast wojewódzkich - oceniła w programie Tłit szanse wyborcze rządzących i opozycji przewodnicząca Nowoczesnej, Katarzyna Lubnauer.
Radny stołecznej dzielnicy Włochy Krzysztof Czuma odchodzi z PO, by wesprzeć Patryka Jakiego w wyborach na prezydenta Warszawy. Decyzję ogłosił podczas konferencji przed miejskim ratuszem w piątek rano.
We wtorek rano odbył się briefing kandydata PiS na prezydenta Warszawy. Jaki zwrócił uwagę na trudną sytuację osób niepełnosprawnych w Warszawie. - Zadaniem miasta jest im pomagać, aby te osoby nie czuły się wykluczone - przekonywał polityk.
Jacek Żakowski w "Gazecie Wyborczej" opisał trudną sytuację Rafała Trzaskowskiego w wyborach. - Znów może wygrać fatalny kandydat PiS, bo lepszy kandydat PO zrobi zbyt wiele błędów - napisał redaktor. Trzaskowski nie pozostał mu dłużny.
Kandydat PiS na prezydenta Warszawy w piątek opowiadał o złej sytuacji warszawskiego środowiska sportowego. - Stolica powinna ścigać się o największe imprezy sportowe z Europą, a nie z innymi miastami w Polsce - tłumaczy Patryk Jaki.