- Nie może być tak, że cała machina urzędnicza nastawiona jest na wykazanie, iż uchodźca jest oszustem. Polacy - naród uchodźców - mają szczególne zobowiązania moralne wobec tych, którzy uciekają dziś przed wojną, więzieniem i torturami - mówił w 2002 roku ówczesny poseł PiS Mariusz Kamiński. Dziś, w obliczu kryzysu na granicy z Białorusią, słowa te nabierają nowego znaczenia.