Burmistrz Giżycka (woj. warmińsko - mazurskie) dostał 12 tys. zł nagrody, jego zastępca 7 tys., a skarbnik - 6,5 tys. Przewodniczący Rady Miejskiej Sławomir May twierdzi, że pieniądze przyznano "za całokształt pracy". Zabrakło natomiast środków na wsparcie ośrodka pomocy społecznej, który za 4,2 tys. zł chciał przygotować świąteczne paczki dla dzieci z rodzin patologicznych.