- Amerykańskiego policjanta zwolniono ze służby za to, że nie strzelił do mężczyzny, który trzymał w ręku pistolet
- Policjant tłumaczył, że nie czuł się zagrożony
- Mężczyzna, którego pistolet - jak się okazało - nie był nabity, zginął od kuli innego policjanta