Świebodzińscy policjanci zatrzymali 50-letniego kierowcę volkswagena, któremu dalszą jazdę uniemożliwił kierowca ciężarówki na autostradzie, na wysokości Jordanowa. Kompletnie pijany jechał autostradą pod prąd.
Bulwersujące szczegóły akcji ratunkowej po wtorkowym wypadku pod Gdańskiem, w którym zginęło dwoje małych dzieci. Okazuje się, że tuż po kraksie inni kierowcy zablokowali "korytarz życia" i utrudnili przejazd karetkom. - To kolejny taki przypadek - załamują ręce ratownicy i policjanci.
Policja chce tymczasowego aresztowania 34-latka, który mimo sądowego zakazu prowadził auto. W dodatku robił to w stanie nietrzeźwym i... niezgodnie z kierunkiem jazdy. W efekcie zderzył się z tirem.
We wtorek w wyniku wypadku na rasie S1 powstał ogromny korek. Kierowcy stworzyli korytarz ratunkowy dla służb jadących na miejsce. Jednak ci mniej cierpliwi jechali pod prąd korytarzem. Policja szuka sprawców.
Kierowca ciężarówki najpierw poruszał się autostradą A1 prawidłowo. W Nowej Wsi zawrócił przed punktem poboru opłat i zaczął jechać pod prąd. Policjanci zabrali kierowcy prawo jazdy.
Specjalnie dla czytelników Wirtualnej Polski przedstawiamy najciekawsze fragmenty najnowszej książki o Robercie Biedroniu zatytułowanej "Pod Prąd". Publikacja będzie dostępna w księgarniach od 26 października nakładem wydawnictwa Edipresse. Wywiad-rzekę z prezydentem Słupska przeprowadziła Magdalena Łyczko.
Policjanci ze Słupcy zatrzymali 73-letniego kierowcę, który jechał pod prąd autostradą A2. Jak się okazało, mężczyzna nie miał prawa jazdy, ponieważ dzień wcześniej zostało mu ono odebrane... także za jazdę pod prąd autostradą.
Patrol konińskiej drogówki zatrzymał w środowy poranek samochód, który poruszał się autostradą A2 w kierunku Poznania, jadąc pod prąd. Za kierownicą siedziała 78-letnia obywatelka Niemiec.
33 punkty karne dla kierującego motocyklem, który podczas „Dni Morza" z „ułańską fantazją" jeździł ulicami Świnoujścia. Motocyklista jechał ul. Armii Krajowej pod prąd.