Nietypową "pamiątkę po operacji" zachował pan Janusz z Podkarpacia. Chociaż trudno w to uwierzyć, po zabiegu lekarze zostawili mu w brzuchu narzędzie chirurgiczne - 17 cm stali. Szpital nie czuje się winny, jednak sąd uznał inaczej. Mimo wygranej, jak podkreśla 76-latek, żal i smutek pozostał.