Pani Anna urodziła czworo dzieci. Gdy rząd PiS przyjął program "Mama 4+", złożyła wniosek o przyznanie emerytury dla kobiet, które poświęciły karierę na rzecz wychowania dzieci. Urzędnicy go odrzucili, bo jedno z dzieci zmarło, gdy miało pięć lat. Takich przypadków jest dużo więcej. Ministerstwo rodziny na razie nie potrafi znaleźć rozwiązania tej sytuacji.