Mógłbym ci powiedzieć jakieś wymyślone, wyssane z palca rzeczy. Koloryzować, że jest tak świetnie. Ale tak naprawdę nie jest. I nie chcę, żeby nazywano mnie męską prostytutką.
Chcieli zarobić pieniądze. Rzeczywistość okazała się jednak inna. Kilkudziesięciu nastolatków z Polski zostało sprzedanych do agencji towarzyskiej dla homoseksualistów w Niemczech. - Pierwszy klient miał 60 lat, stary, obleśny - zdradza jedna z ofiar.