Kolorowe skarpetki i brudne buty - tak ubrany przyszedł do Sejmu nowy poseł PO Franciszek Sterczewski. Przesadził? - Lepsze brudne buty niż brudne sumienie - ocenił w programie WP #Newsroom Łukasz Mężyk. Jego zdaniem "buty nie są najważniejsze". - Wole jego w brudnych butach niż Piotrowicza w czystych - podkreślił. Kamila Baranowska nowego posła już tak nie broniła. Jej zdaniem Sterczewski podobnie jak Klaudia Jachira "chcą się wyróżnić za wszelką cenę".