Sondaż po debacie. Kto wypadł najlepiej?
Rafał Trzaskowski zdobył największe uznanie w debacie prezydenckiej zorganizowanej przez "Super Express”. Sondaż SW Research dla "Rzeczpospolitej" wskazuje, że 25,6 proc. ankietowanych uznało go za zwycięzcę. Jakie były reakcje na wystąpienia innych kandydatów?
Co musisz wiedzieć?
- Debata prezydencka "Super Expressu" odbyła się 28 kwietnia. Przeprowadzono ją w nowej formule, w której kandydaci zadawali sobie nawzajem pytania.
- Rafał Trzaskowski zdobył największe uznanie wśród widzów, uzyskując 25,6 proc. głosów w sondażu SW Research dla "Rzeczpospolitej".
- Kontrowersje wzbudził Grzegorz Braun, który w trakcie debaty wyraził oburzające opinie na temat Izraela.
Jakie były wyniki sondażu?
W sondażu przeprowadzonym przez SW Research dla "Rzeczpospolitej", Rafał Trzaskowski został uznany za najlepszego uczestnika debaty przez 25,6 proc. respondentów. Karol Nawrocki zdobył 14,8 proc. głosów, a Sławomir Mentzen 7,7 proc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Awantura wokół debaty w TVP. "Taka osoba nie powinna prowadzić"
Magdalena Biejat uzyskała 5,1 proc., a Adrian Zandberg 3,7 proc. 3,6 proc. respondentów jako uczestnika debaty, który wypadł najlepiej, wskazało Grzegorza Brauna, 3,4 proc. wskazań uzyskał Szymon Hołownia, a 3,1 proc. badanych uważa, że najlepiej wypadł Krzysztof Stanowski.
Warto zauważyć, że 6,9 proc. badanych uważa, że żaden kandydat nie wypadł lepiej od innych, a 20,6 proc. ankietowanych nie oglądało debaty.
Przeczytaj także: Sondaż prezydencki po debacie. Kto zyskał, a kto stracił?
Przebieg debaty i kontrowersje
Podczas debaty każdy z kandydatów miał możliwość zadania trzech pytań. Dziennikarze "Super Expressu" nie ingerowali w treść, dbając jedynie o przestrzeganie limitów czasowych.
Debata wzbudziła kontrowersje, szczególnie za sprawą Grzegorza Brauna z Konfederacji Korony Polskiej. Braun, pytany przez Adriana Zandberga dlaczego nazywa zbrodniarzem wojennym premiera Izraela Beniamina Netanjahu, a nie określa tak samo Władimira Putina, stwierdził, że "chwała Bogu nie graniczymy z żydowskim państwem położonym w Palestynie".
W dalszej części Braun pytał Trzaskowskiego, dlaczego w rocznicę powstania warszawskiego nosił "żydowski żonkil", który nazwał "symbolem hańby". Rafał Trzaskowski przerwał wypowiedź kontrkandydata odchodząc od pulpitu.
Źródło: "Rzeczpospolita"