Śmiertelny wypadek w Żywcu. Zginęła 37-latka
W środę rano na drodze S1 w Żywcu doszło do śmiertelnego wypadku. W wyniku zderzenia z innym samochodem zginęła 37-letnia kobieta. Policjanci z Żywca ustalają szczegółowe przyczyny i okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
Do wypadku doszło w środę po godzinie 6 w Żywcu na drodze S1 w rejonie węzła Browar. Jak wstępnie ustalili policjanci, 37-letnia kobieta kierująca mazdą z nieustalonej na chwilę obecną przyczyny zjechała na przeciwległy pas ruchu. Zderzyła się z prawidłowo jadącym bmw, którym kierował 45-latek. Pomimo wysiłków ratowników medycznych kobieta zmarła z powodu odniesionych obrażeń ciała.
Na miejscu wypadku nadal pracują policjanci oraz prokurator. Policja wyznaczyła objazdy. Droga jest nieprzejezdna.
Policja apeluje o ostrożność i uwagę za kierownicą szczególnie teraz, w zbliżającym się okresie jesienno-zimowym. - Opady deszczu, mgła, wcześnie zapadający zmrok, mokra a przy tym śliska jezdnia to czynniki pogarszające warunki drogowe. Jedne powodują duże ograniczenie widoczności, drugie zaś zdecydowanie wydłużają drogę hamowania - przypomina Policja Śląska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Koszmarny widok u wybrzeży Australii. Setki wielorybów na plaży
Prowadził bmw. Wjechał w wiadukt
W powiecie piaseczyńskim kierowca auta osobowego marki BMW wjechał w słup wiaduktu. Według mediów, samochodem kierował mechanik, który chciał się przejechać autem klienta.
Do wypadku doszło na ulicy Dawidowskiej w miejscowości Zamienie w powiecie piaseczyńskim.
Jak ustalił portal warszawawpigulce.pl, samochodem kierował mechanik, który przejechał się autem klienta. Spowodował kolizję. Jedna osoba odniosła obrażenia i trafiła do szpitala. Na miejscu pracowała policja.