Sikorski czeka na zaproszenie. Jest gotowy rozmawiać z prezydentem
Minister Radosław Sikorski wyraził gotowość do spotkania z prezydentem Karolem Nawrockim i czeka na jego zaproszenie. MSZ ubolewa nad brakiem komunikacji z Kancelarią Prezydenta, wskazując na problematyczne relacje.
Najważniejsze informacje:
- Minister Radosław Sikorski jest gotów spotkać się z prezydentem Karolem Nawrockim.
- Rzecznik MSZ wskazał na brak wymiany informacji z Kancelarią Prezydenta w sprawach dotyczących USA.
- Planowane są rozmowy w sprawie ambasadorów, w tym w Waszyngtonie.
Taki widok w Piszu. Z kierowcą nie szło się dogadać. Ale był trzeźwy
Rzecznik MSZ Maciej Wewiór poinformował, że minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski oczekuje na zaproszenie od prezydenta Karola Nawrockiego. - My zawsze jesteśmy gotowi, przygotowujemy oczekiwane informacje, natomiast niestety działa to obecnie tylko w jedną stronę - podkreślił Wewiór, odnosząc się do braku komunikacji z Kancelarią Prezydenta.
Jakie są problemy w tej relacji?
Szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz zapowiedział możliwość spotkania między prezydentem Nawrockim a ministrem Sikorskim w kontekście funkcjonowania polskiej służby zagranicznej. Spotkanie to miałoby dotyczyć między innymi paraliżu tejże służby.
Przydacz dodał, że planuje także wizytę w Waszyngtonie, gdzie omawiane będą kwestie bezpieczeństwa. Polityk zaznaczył również, że - pomimo trudności - bieżąca wymiana informacji pomiędzy Kancelarią Prezydenta a administracją amerykańską trwa.
Czy zaplanowano nominacje ambasadorów?
Minister Sikorski od października oczekuje na odpowiedź dotyczącą powołań ambasadorów. W opublikowanym liście do prezydenta wskazał chęć rozwiązania tej kwestii. Jako możliwego kandydata na ambasadora USA zaproponował ambasadora Jacka Najdera. Prezydent Nawrocki stanowczo wykluczył nominacje dla obecnego ambasadora w Waszyngtonie i chargé d’affaires we Włoszech.
Przeczytaj również: Bandera w rosyjskiej propagandzie. Polska i Ukraina na celowniku
Pomimo wcześniejszych obietnic spotkania, brak jest informacji o realizacji rozmów na temat tych nominacji. - Pozostaje pytanie, jaki jest cel takich działań strony prezydenckiej - komentuje Wewiór podejście KPRP do współpracy z MSZ.