Sejm powołał Centralne Biuro Antykorupcyjne

Sejm zdecydował, że powstanie Centralne Biuro Antykorupcyjne. Za powołaniem opowiedziało się 354 posłów, przeciw było 43, a 20 wstrzymało się od głosu. Przeciw ustawie głosowało tylko SLD. Wśród posłów, którzy wstrzymali się od głosu, znalazło się 12 z PSL oraz kilku z PO i SLD. Ustawa trafi teraz do Senatu. PiS ma w nim większość.

Sejm powołał Centralne Biuro Antykorupcyjne
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Kula
SKOMENTUJ

Posłowie poparli poprawkę (zgłoszoną przez SLD) wprowadzającą obowiązek składania obszernych oświadczeń majątkowych przez posłów do Parlamentu Europejskiego. Aprobatę znalazła także inna poprawka SLD, że CBA nie może przy wykonywaniu swoich zadań korzystać z tajnej współpracy, m.in. parlamentarzystów i wysokich urzędników.

Sejm nie poparł żadnego wniosku mniejszości, m.in. zakładającego, że funkcjonariusze CBA zatrzymywaliby pojazdy do kontroli w asyście policji.

Odrzucono poprawkę zgłoszoną przez PO, by szefa CBA powoływał Sejm. Posłowie nie zgodzili się, by wykreślić przepis o tym, że premier określa kierunki działania Biura w drodze wytycznych. Poparcia nie uzyskała także poprawka PO, by szef CBA przedstawiał sprawozdanie z działalności Biura tylko sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych. Pozostał zapis, że coroczne sprawozdanie trafia do Komisji ds. Służb Specjalnych i do premiera. Aprobaty nie uzyskała też poprawka SLD, by osobie kontrolowanej przysługiwało zażalenie do szefa CBA na sposób przeprowadzenia kontroli.

Podczas głosowań nad zgłoszonymi poprawkami najwięcej emocji, zwłaszcza ze strony SLD, budziła sprawa zbierania przez CBA tzw. danych wrażliwych - na przykład o preferencjach seksualnych, przynależności partyjnej, pochodzeniu czy wyznawanej religii. Przyszły szef CBA Mariusz Kamiński zapewnił jednak, że celem Centralnego Biura nie jest gromadzenie i wykorzystywanie informacji przeciwko obywatelom, ale faktyczna walka z korupcją.

CBA ma być nową służbą specjalną państwa. Ma kontrolować przestrzeganie przepisów antykorupcyjnych - sprawdzać oświadczenia majątkowe i przestrzeganie zakazu łączenia funkcji publicznych z działalnością gospodarczą. Ma też sprawdzać m.in. procedury prywatyzacyjne i komercjalizacyjne, a także związane ze wspieraniem finansowym przedsiębiorstw, udzielaniem zamówień publicznych, przydzielaniem koncesji, zezwoleń i zwolnień podatkowych.

Biuro ma zatrudniać około 500 osób. Budżet CBA na 2006 rok ma wynieść 70 mln zł.

Wynik głosowania przyjęto brawami, a wymieniany jako przyszły szef CBA, a obecnie sekretarz stanu w Kancelarii Premiera i pełnomocnik rządu ds. utworzenia CBA Mariusz Kamiński odebrał gratulacje od posłów swojego klubu.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Watykan: Papież Leon XIV spotka się z Wołodymyrem Zełenskim
Watykan: Papież Leon XIV spotka się z Wołodymyrem Zełenskim
Modlitwa po polsku na inauguracji pontyfikatu Leona XIV. Za ubogich
Modlitwa po polsku na inauguracji pontyfikatu Leona XIV. Za ubogich
"Po prostu uciekł". Szef PKW o incydencie z udziałem członka komisji
"Po prostu uciekł". Szef PKW o incydencie z udziałem członka komisji
Polacy głosują na Wyspach Owczych. Po raz pierwszy w historii
Polacy głosują na Wyspach Owczych. Po raz pierwszy w historii
Podczas wyprzedzania zderzył się z ciężarówką. Zmarł na miejscu
Podczas wyprzedzania zderzył się z ciężarówką. Zmarł na miejscu
Putin o bezpieczeństwie Rosji. Pierwsze słowa po piątkowych rozmowach w Stambule
Putin o bezpieczeństwie Rosji. Pierwsze słowa po piątkowych rozmowach w Stambule
Rekord w skali świata. Dziesiątki tysięcy głosują w Wielkiej Brytanii
Rekord w skali świata. Dziesiątki tysięcy głosują w Wielkiej Brytanii
Tragedia w Szczecinie. Kobieta zmarła w czasie głosowania
Tragedia w Szczecinie. Kobieta zmarła w czasie głosowania
Wypadł z drogi, dachował w rzece. Wypadek pod Pruszkowem
Wypadł z drogi, dachował w rzece. Wypadek pod Pruszkowem
Na Pomorzu wycięto 300-letni dąb. Tak uzasadniono decyzję
Na Pomorzu wycięto 300-letni dąb. Tak uzasadniono decyzję
Atak nożownika w Warszawie. Mężczyzna zraniony w plecy
Atak nożownika w Warszawie. Mężczyzna zraniony w plecy
Polacy w Norwegii tłumnie ruszyli do urn. Kolejki od świtu
Polacy w Norwegii tłumnie ruszyli do urn. Kolejki od świtu