Aborcja. Śląsk. Dewastacja biura poselskiego PiS
Do dewastacji biura posła PiS Przemysława Drabka doszło we wtorek rano w miejscowości Czechowice-Dziedzice (woj. śląskie). Na elewacji i oknach placówki sprayem namalowano wulgarne hasła uderzające w obecną polską władzę. Sprawę bada policja.
O akcie wandalizmu poinformował portal czecho.pl. To właśnie przy biurze posła Przemysława Drabka od kilku dni zbierają się czechowiczanie protestujący przeciwko czwartkowemu orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji.
Jak incydent komentują organizatorzy protestu? - Jestem w szoku. Kto odważył się na taki krok? Nie mam pojęcia. Wczoraj po zakończeniu demonstracji wszyscy rozeszliśmy się do domów. Podkreślam, to nie chodzi o to, by dewastować miejsce publiczne, tylko by protestować i walczyć o wolne prawo kobiet - powiedziała w rozmowie z portalem Roksana, która wspiera organizatorów czechowickiego Protestu Kobiet.
Organizatorka dodała jednocześnie, że dewastacja musiała mieć miejsce wieczorem po rozejściu się, ponieważ policja była obecna na miejscu do końca. Portal poprosił o komentarz Wojciecha Leśnego, radnego czechowickiej Rady Miejskiej z ramienia partii rządzącej.
Strajk Kobiet. Magdalena Biejat zszokowana komentarzem Antoniego Macierewicza
- W chwili, kiedy zostałem poproszony o komentarz do zaistniałej sytuacji mamy w Polsce przeszło 16 tys. nowych przypadków COVID-19 i to jest najbardziej przerażające w zachowaniu protestujących, którzy narażają nie tylko swoje życie, ale także życie swoich bliskich, znajomych, kolegów z klasy - powiedział Leśny, dodając, że akty wandalizmu należy to potępiać.
Z kolei budynek, w którym znajduje się biuro posła Drabka, jest własnością miasta. - Zatem koszty w razie nieznalezienia sprawców pokryjemy my - mieszkańcy - spuentował samorządowiec.
Źródło: bielsko.info