Żałoba w policji. Nagła śmierć w komendzie na Podkarpaciu
Był najbardziej znanym funkcjonariuszem komendy w Ropczycach. Wiadomość o nagłej śmierci oficera prasowego Wojciecha Tobiasza wstrząsnęła policją na Podkarpaciu.
W sobotę Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie przekazała informację o nagłej śmierci aspiranta Wojciecha Tobiasza. Oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ropczycach zmarł nagle w wieku 46 lat, pozostawiając pogrążoną w żalu rodzinę. Przyczyna śmierci funkcjonariusza w sile wieku nie została podana.
Odszedł na wieczną służbę. Koledzy żegnają policjanta
Aspirant Wojciech Tobiasz był związany z mundurem od 11 lat. Służbę w policji rozpoczął w 2012 roku, początkowo w wydziale patrolowym komisariatu w Sędziszowie Małopolski, gdzie następnie został dzielnicowym. Od 2017 roku pełnił funkcję rzecznika ropczyckiej komendy.
- W służbie dał się poznać jako oddany sprawom bezpieczeństwa, doskonały policjant oraz pomocny i życzliwy kolega. Jako dzielnicowy był bardzo zaangażowany w pomoc miejscowej społeczności - we wzruszającym wpisie żegnają zmarłego przyjaciele z Podkarpackiej Policji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Komendant wojewódzki policji w Rzeszowie, nadinspektor Dariusz Matusiak przekazał rodzinie, najbliższym i przyjaciołom kondolencje oraz wyrazy głębokiego współczucia w imieniu własnym, a także całego kierownictwa, policjantów i pracowników cywilnych podkarpackiego garnizonu.