Rośnie napięcie na Wschodzie. Rosja nie liczy się z Japonią

Rośnie napięcie na Wschodzie. Rosja nie liczy się z Japonią

Rosyjski system rakietowy K-300 Bastion przeznaczony jest do obrony wybrzeża
Rosyjski system rakietowy K-300 Bastion przeznaczony jest do obrony wybrzeża
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons
06.12.2022 10:25, aktualizacja: 06.12.2022 10:58

Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało, że rozmieściło mobilne systemy rakietowe obrony wybrzeża na północnej wyspie archipelagu Wysp Kurylskich. To znaczący militarny gest ze strony Kremla. To demonstracja skierowana do Japonii i do świata.

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ.

Rosyjskie systemy rakietowe Bastion zostały rozmieszczone na wyspie Paramuszir w północnej części Wysp Kurylskich. Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało, że żołnierze Floty Pacyfiku będą czuwać przez całą dobę i kontrolować przyległy obszar wodny i strefy cieśniny. Na Paramuszirze utworzono obóz wojskowy z warunkami pozwalającymi na całoroczną służbę personelu.

Rosja pokazuje właśnie, że strategicznie położony łańcuch wysp między Japonią a rosyjskim półwyspem Kamczatka nie będzie obiektem negocjacji z Japonią. Uzbrojenie jednej z wysp, które Tokio nazwa Terytoriami Północnymi, ma być też sygnałem, że operacja prowadzona przez Federację Rosyjską w Ukrainie nie odciąga Moskwy od kontroli innych swoich granic.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak zauważa portal alarabiya.net, to rozmieszczenie ma miejsce rok po tym, jak Rosja zainstalowała systemy Bastion na wyspie Matua, w centralnej części grzbietu Kurylskiego. Waszyngtoński think tank Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych stwierdził we wrześniowym raporcie, że militaryzacja Wysp Kurylskich przez Moskwę, w cieniu inwazji na Ukrainę, umknęła światowej opinii publicznej.

Mobilne systemy rakietowe Bastion przeciwko Japonii. Rosjanie ustawili je na Wyspach Kurylskich

"Kroki Rosji w celu zwiększenia swojej obecności sugerują, że wyspy będą nadal odgrywać zgubną rolę w przyszłych stosunkach rosyjsko-japońskich oraz że Japonia i Stany Zjednoczone powinny pogłębić konsultacje dotyczące działań Rosji w regionie" - podają eksperci Centrum w raporcie opublikowanym w sieci.

Spór terytorialny, dotyczący Wysp Kurylskich, sięga końca drugiej wojny światowej. Wojska radzieckie przejęły te terytoria od Japonii i wcieliły w granice ZSRR. Od tamtego czasu kraje nie mogą określić konkretnej strategii dotyczącej kilku wysp położonych między japońską wyspą Hokkaido i półwyspem Kamczatka, co wpłynęło na to, że do tej pory Moskwa i Tokio nie podpisały pokoju.

Teraz konflikt przybrał na sile. Japonia potępiła wojnę Rosji z ukraińskim sąsiadem i dołączyła do zachodnich sojuszników w nałożeniu sankcji gospodarczych na agresora. Moskwa w odwecie wycofała się z rozmów pokojowych z Tokio i zamroziła wspólne projekty gospodarcze związane ze spornymi Wyspami Kurylskimi.

System militarny Bastion, którego umieszczenie w pobliżu Japonii ogłosili właśnie Rosjanie, daje możliwość wykorzystania pocisków o zasięgu do 500 kilometrów do zwalczania okrętów nawodnych. Federacja Rosyjska instaluje taką broń w każdym rejonie nadbrzeżnym, ale też na całych akwenach o ograniczonych rozmiarach, takich jak Morze Bałtyckie czy Morze Czarne.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także