Prorosyjscy hakerzy uderzyli w duńskie urzędy. Grupa "NoName057" bierze na cel wybory
Grupa "NoName057(16)" przyznała się do ataku na pięć duńskich gmin i firmy. Tamtejsze służby ostrzegają przed wzmożonymi cyberatakami przed wyborami samorządowymi, które są zaplanowane na przyszły tydzień, na 18 listopada. W ostatnim czasie grupa atakowała m.in. ukraińskie metro w Kijowie.
Najważniejsze informacje:
- Prorosyjska grupa NoName057(16) przeciążyła strony pięciu gmin pod Kopenhagą oraz dwóch firm, co wpisuje się w serię ataków na duńskie instytucje i infrastrukturę cyfrową.
- Duńskie służby cywilne i wojskowe ostrzegły niedawno przed wzrostem ryzyka cyberataków związanych z wyborami do rad gmin i regionów zaplanowanymi na 18 listopada w Danii.
- Minister Torsten Schack Pedersen zapowiedział możliwe kolejne incydenty, podkreślając i zapewniając jednocześnie, że tradycyjne karty do głosowania ograniczają wpływ cyberataków na przebieg i wyniki wyborów.
Prorosyjscy hakerzy NoName057(16) ogłosili w środę w serwisie społecznościowym X, że "kontynuują spacer po Danii". Według ich wpisu przeciążyli witryny gmin Ishoej, Tarnby, Gentofte, Roedovre oraz Rudersdal pod Kopenhagą. Utrudnienia dotknęły także dwie firmy - telekom i wydawnictwo.
NoName057(16) to prorosyjska grupa hakerska. Powstała w marcu 2022 roku, tuż po inwazji Rosji na Ukrainę. Od tego czasu prowadzi intensywne ataki typu DDoS (distributed denial-of-service - z ang.) przeciwko instytucjom, firmom oraz infrastrukturze krytycznej w krajach wspierających Ukrainę lub przeciwnych polityce Rosji.
Grupa otwarcie deklaruje motywacje ideologiczne, takie jak "patriotyzm rosyjski" i antynatowskie nastawienie. Często synchronizuje ataki z wydarzeniami geopolitycznymi, np. szczytami NATO czy właśnie wyborami w krajach europejskich. W lipcu 2025 roku międzynarodowa operacja "Eastwood" (koordynowana przez Europol i Eurojust, z udziałem w sumie 12 krajów) zlikwidowała znaczną część ich infrastruktury (ponad 100 serwerów), wydała 7 nakazów aresztowania (w tym 6 w Rosji) i oskarżyła dwóch głównych organizatorów. Mimo to grupa szybko się odbudowała i działa dalej.
Zełenski spotka się z Nawrockim? Dworczyk zabrał głos
Czy cyberataki zakłócą wybory samorządowe w Danii?
Zaledwie kilka dni wcześniej ta sama grupa zablokowała dostęp do serwisu gminy Vejle, stron kilku urzędów oraz portalu kolei państwowych DSB.
Trzy duńskie agencje, w tym służby cywilne i wojskowe, ostrzegły pod koniec tygodnia, że przed wyborami 18 listopada ryzyko ataków rośnie.
Służby oceniły, że celem kampanii jest wywołanie niepokoju, a nie realne podważenie głosowania. Podkreślono, że cyberataki nie powinny wpłynąć na przebieg elekcji ani ustalenie wyników. Ostrzeżenia wpisują się w trend ataków na państwa wspierające Ukrainę.
Wybory samorządowe (komunalne i regionalne) w Danii odbywają się co cztery lata, zawsze w trzeci wtorek listopada roku wyborczego. Dla bieżącego cyklu, wybory odbędą się 18 listopada 2025 roku (we wtorek). Dotyczą one wyboru 2432 radnych do 98 gmin oraz 134 radnych do 4 regionów na kadencję od 2026 do 2029 roku.
Kto stoi za atakami i jakie są motywy grupy?
Minister ds. bezpieczeństwa społecznego i gotowości Torsten Schack Pedersen stwierdził, że należy spodziewać się kolejnych prób.
- Dobrze zrobiliśmy, że nie wprowadziliśmy cyfrowych wyborów, a zachowaliśmy karty do głosowania - przyznał Schack Pedersen. Europol wskazuje, że NoName057(16) najczęściej uderza w Ukrainę i państwa, które ją wspierają, w tym Danię.