PolskaProkuratura sprawdzi odmowę zbadania "kilometrówki" Radosława Sikorskiego

Prokuratura sprawdzi odmowę zbadania "kilometrówki" Radosława Sikorskiego

09.12.2014 15:51, aktualizacja: 09.12.2014 16:13

Prokuratura generalna zmienia zdanie ws. podróży Radosława Sikorskiego. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom Andrzeja Seremeta, nie będzie oceny zasadności decyzji o odmowie wszczęcia śledztwa ws. rozliczeń podróży marszałka. Wszystko przez to, że za sprawdzanie postępowania zabrała się już wcześniej prokuratura okręgowa.

We wtorek przed południem prokurator generalny Andrzej Seremet powiedział, że podjął decyzję o sprawdzeniu zasadności odmowy wszczęcia postępowania w sprawie rozliczeń podróży Radosława Sikorskiego przez Prokuraturę Warszawa - Śródmieście.

Po południu zmienił jednak zdanie, bo - jak tłumaczył w rozmowie z reporterem RMF FM - wydając to polecenie nie wiedział, że prokuratura okręgowa w Warszawie wcześniej sprawdziła postępowanie. W tej sytuacji Seremet zapowiedział, że chce sam wyrobić sobie zdanie nt. działalności podległych mu prokurator, a analiza postępowania i materiałów w tej sprawie ma się zakończyć się w przyszłym tygodniu - podaje RMF FM.

Wcześniej Katarzyna Całów-Jaszewska z Prokuratury Okręgowej w Warszawie poinformowała, że we wtorek prokurator generalny zwrócił się o przesłanie akt tej sprawy. - Akta sprawy zostały przesłane do Prokuratury Generalnej, wraz z analizą - powiedziała Katarzyna Całów-Jaszewska.

Powtórzyła, że prokurator badający sprawę ocenił decyzję podjętą przez prokuratora Prokuratury Rejowej Warszawa- Śródmieście jako zasadną. - Nie było żadnych przepisów, które wyłączają możliwości korzystania przez posła i równocześnie ministra z ryczałtu na przejazdy - wyjaśniła. Akta sprawy ws. rozliczeń Radosława Sikorskiego zostały przesłane do Prokuratury Generalnej.

W ostatnim wydaniu tygodnika "Wprost" dziennikarze rozliczyli Radosława Sikorskiego z jego podroży służbowych. Napisano, że Radosław Sikorski w czasie, gdy pełnił funkcję szefa MSZ, pobrał łącznie dziesiątki tysięcy złotych z tytułu zwrotu kosztów za używanie prywatnego samochodu do celów służbowych.

Do sprawy odniosła się rzeczniczka marszałka Sejmu. "Odpowiadając na publikację Wprost oraz zawarte w niej insynuacje przypominamy, że sprawa była wielokrotnie wyjaśniana w mediach. Prokuratura po zbadaniu sprawy odmówiła wszczęcia śledztwa, co zamyka kwestie" - napisała w oświadczeniu rzeczniczka marszałka Sikorskiego Małgorzata Ławrowska.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (426)
Zobacz także