PolskaPostępowanie ws.kierowcy Brudzińskiego. Jechał o 48 km/h za szybko

Postępowanie ws.kierowcy Brudzińskiego. Jechał o 48 km/h za szybko

Postępowanie ws.kierowcy Brudzińskiego. Jechał o 48 km/h za szybko
Źródło zdjęć: © East News
Katarzyna Bogdańska
22.03.2019 06:42, aktualizacja: 22.03.2019 06:54

Było o włos od zatrzymania prawa jazdy. Ciąg dalszy sprawy kierowcy SOP, który wiózł Joachima Brudzińskiego na odprawę służb mundurowych w Opolu. Komendant Służby Ochrony Państwa wszczął w tej sprawie postępowanie.

W poniedziałek kierowca BMW, który wiózł ministra spraw wewnętrznych na odprawę służb mundurowych w Opolu, został zatrzymany w Bierdzanach. Przekroczył prędkość o prawie 50 km/h. W miejscu, gdzie ograniczenie prędkości jest do do 50 km/h jechał 98 km/h.

O sprawie zrobiło się głośno z dwóch powodów. Po pierwsze o zatrzymaniu napisał na Twitterze sam Brudziński, który chwalił reakcję policji. "W drodze do Opola na odprawę służb mundurowych mój kierowca SOP na terenie powiatu kluczborskiego miał »odrobinę« za ciężką nogę. Pech (dla niego) trafił na nieoznakowany patrol drogowy policji. Nie pomogła odznaka SOP ani informacja, że samochód MSWiA" - napisał.

Dodatkowo kierowca nie dostał jednak mandatu, tylko pouczenie. To wywołało oburzenie internautów.

Teraz, jak informuje Polsat News, kierowca został pouczony. Rzecznik SOP przyznał, że p.o. komendant płk SOP Krzysztof Król wszczął postępowanie w sprawie kierowcy Brudzińskiego niezwłocznie po wykroczeniu. - Jest to standardowa procedura - podkreślił.

Nie wiadomo oczywiście, jakim wynikiem zakończy się wszczęte postępowanie.

Zobacz aktualne wiadomości na WIADOMOSCI.WP.PL.

Wiesz coś więcej na temat tego zdarzenia? Prześlij nam informację, zdjęcie lub wideo przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (244)
Zobacz także