Deportacje w USA. Migranci z europejskiejgo kraju na celowniku Trumpa
Co najmniej 30 Portugalczyków zostało już zatrzymanych w USA z powodu braku pozwolenia na pobyt. Rząd w Lizbonie alarmuje o rosnącej liczbie deportacji. Wiele portugalskich rodzin we własnym zakresie planuje powrót ze Stanów Zjednoczonych do ojczyzny w obawie przed działaniami władz.
Polityka prezydenta Donalda Trumpa wobec migrantów ma wpływ na losy wielu rodzin w USA 
Co musisz wiedzieć?
- Aresztowania Portugalczyków: Po wprowadzeniu przez prezydenta Donalda Trumpa nowej polityki wobec migrantów, co najmniej 30 obywateli Portugalii zostało aresztowanych w USA za brak pozwolenia na pobyt.
- Prognozy deportacji: Szacuje się, że do końca 2025 roku liczba deportowanych Portugalczyków może przekroczyć 160 osób.
- Reakcja diaspory: Setki portugalskich rodzin planują opuszczenie USA, aby uniknąć aresztu i deportacji.
Dlaczego Portugalczycy są aresztowani w USA?
Po objęciu urzędu przez prezydenta Donalda Trumpa amerykańskie służby zaczęły intensyfikować działania przeciwko osobom przebywającym nielegalnie w kraju. W efekcie co najmniej 30 Portugalczyków głównie z Azorów zostało aresztowanych. "Expresso" informuje, że liczba deportacji może wzrosnąć do 160 do końca 2025 roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kulisy ustawki pseudokibiców na autostradzie. Policja pokazała nagranie
Jakie są reakcje portugalskiej diaspory?
Organizacje działające wśród portugalskiej emigracji w USA donoszą, że wiele rodzin planuje opuścić Stany Zjednoczone podczas tegorocznych wakacji. Obawiają się one aresztu i deportacji, co skłania je do powrotu do ojczyzny. "Expresso" podkreśla, że dokładna liczba Portugalczyków przebywających nielegalnie w USA nie jest znana, choć ponad 1 mln osób deklaruje portugalskie pochodzenie.
Jakie są działania władz portugalskich?
Portugalskie władze, cytowane przez telewizję SIC, zauważają, że amerykańskie służby po raz pierwszy aresztują Portugalczyków, którzy nie popełnili przestępstwa, a jedynie nie posiadają dokumentów legalizujących ich pobyt. Jak podaje PAP, rząd w Lizbonie monitoruje sytuację i stara się wspierać swoich obywateli za granicą.
Przeczytaj również: Grenlandia nie na sprzedaż. Macron odpowiada na roszczenia Trumpa
