Rośnie liczba ofiar zakażonych koronawirusem w Chinach
Chiny. Znacznie wzrosła liczba osób, które zostały zakażone nowym wirusem. Narodowa Komisja Zdrowia Chin podała, że jest ich już 830. Aż 25 osób w zmarło z powodu ostrego zapalenia płuc, który spowodował koronawirus.
W piątek władze Japonii podały, że w kraju wykryto drugi przypadek zakażenia koronawirusem. To 40-letni mężczyzna, który w sobotę wrócił do Japonii z Wuhan. W tej chwili przebywa w szpitalu w Tokio. W styczniu zakażeniu uległ Chińczyk, który przyjechał do Japonii w sprawach biznesowych.
Premier Japonii Shinzo Abe zwołał na piątek posiedzenie rządu związane z kryzysową sytuacją.
Aby koronawirus się nie rozprzestrzeniał, władze Chin zarządziły blokadę komunikacyjną trzech miast, w których się pojaiwł: Wuhan, Ezhou i Huanggang nad rzeką Jangcy. Wszystkie miasta znajdują się w prowincji Hubei.
Władze prowincji głosiły w czwartek pierwszy, najwyższy stopień zagrożenia zdrowia publicznego z powodu nowego wirusa. Wprowadzono zakaz organizowania imprez masowych i wstrzymano pracę szkół. Wszystkie imprezy związane z Festiwalem Wiosny zostały odwołane.
Zobacz też: Śmiercionośny wirus w Chinach. Wzrasta liczba ofiar
Wirus nie tylko w Chinach
Jak podaje agencja AP, 11-milionowe miasto Wuhan wygląda jak wymarłe. Ulice opustoszały, nie działa komunikacja miejska.
W Pekinie również odwołano większość imprez kulturalnych.
Poza Chinami koronawirusa wykryto też w Tajlandii, Korei Południowej, Singapurze, USA i Arabii Saudyjskiej (po jednej osobie zakażonej w każdym kraju), a także w Wietnamie oraz Japonii (po dwa przypadki).
Wiele lotnisk zdecydowało się na wzmożone kontrole i monitoring temperatury ciała pasażerów. Takie środki ostrożności wprowadzono w USA, Wielkiej Brytanii, Australii, Dubaju, Kairze, RPA oraz w Turcji.
Źródło: rmf24.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
