Polski motocyklista zginął w Londynie. Koledzy zbierają pieniądze na transport ciała
37-letni Polak zginął w wypadku w południowo-zachodniej dzielnicy Mitcham.
*Motocykl, którym jechał Krzysztof Minkiewicz rozbił się na Windmill Road. *Policja i pogotowie zostały wezwane do wypadku w poniedziałek o godzinie 11. Pół godziny później Pan Krzysztof już nie żył - informuje lodnyńska komenda.
Przyjaciele mężczyzny chcą sprowadzić jego ciało do Polski. Zorganizowali zbiórkę na portalu gofundme. W dwa dni udało się zebrać ponad 3 tys. funtów.
Zobacz także: Emigracja wciąż rośnie. Ponad 2,5 mln Polaków za granicą
Organizatorzy zbiórki podkreślają, że nie zbierają jedynie na sprowadzenie ciała Polaka. Chcą także wspomóc rodzinę Pana Krzysztofa. 37-latek osierocił dwóch synów. Przyjaciele podkreślają, że był osobą zawsze uśmiechniętą i skorą do pomocy.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.