Podwyżka opłaty od "małpek" coraz bliżej? Ministerstwo zapowiada
Wiceminister finansów Jarosław Neneman zapowiada decyzje dotyczące podniesienia opłaty na alkohole w małych butelkach, zwane "małpkami". Propozycje mają być wkrótce ogłoszone, co może wpłynąć na rynek alkoholowy w Polsce.
Najważniejsze informacje:
- Możliwe podniesienie opłaty od tzw. małpek, według zapowiedzi wiceministra finansów.
- Planowane podwyżki akcyzy na alkohol minimalnie wyższe od już zapisanych ustaw.
- Ministerstwo Finansów rozważa także zmiany w opłacie cukrowej oraz opodatkowaniu nieruchomości.
Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych? "Idiotyzm"
Wiceminister finansów Jarosław Neneman w rozmowie z piątkowym "Pulsem Biznesu" przekazał, że "wkrótce zapadną decyzje" ws. ewentualnego podniesienia opłaty od tzw. małpek, czyli alkoholu sprzedawanego w małych butelkach.
Wiceminister odniósł się również do propozycji związanych z akcyzą na alkohol. Ocenił, że proponowana przez Ministerstwo Finansów skala podwyżki jest "niewiele wyższa od zaplanowanych i zapisanych w ustawie już wcześniej". "Wzrost cen alkoholu nie nadąża za wzrostem dochodów (...) Za średni dochód do dyspozycji z roku na rok możemy kupić coraz więcej alkoholu" - przekonywał w "PB" wiceminister.
Jarosław Neneman poruszył kwestię vacatio legis przy zmianach podatkowych. Jego zdaniem dłuższe przejściowe okresy są potrzebne, gdy zmiany wymagają dostosowań po stronie podatników. Jak mówił, "zmiana oznacza konieczność jakichś dostosowań po stronie podatników". Zaznaczył jednocześnie, że taki wydłużony termin nie jest konieczny przy podwyżce akcyzy, ponieważ producenci alkoholu nie muszą modyfikować sprawozdawczości ani metod rozliczeń.
W rozmowie z gazetą wiceminister wskazał także na harmonogram prac przy opłacie cukrowej. "Dłuższe vacatio legis zastosujemy przy części zmian w opłacie cukrowej. Dzielimy je na dwa etapy. Pierwszy to podwyżka samej opłaty - i to chcemy wprowadzić szybko. Drugi to zmiana technik poboru, eliminacja ewidentnych luk w ustawie, doprecyzowanie przepisów i poszerzenie zakresu opodatkowania. Ta część będzie miała, tak jak zapowiedziano, półroczne vacatio legis" - podkreślił w piątkowym wydaniu gazety.
Co z podatkiem katastralnym?
Pytany o możliwy w Polsce podatek katastralny, pobierany np. od trzeciego mieszkania, Neneman ocenił, że wdrożenie takiej daniny byłoby trudne organizacyjnie
"Koszty byłyby nieproporcjonalne do potencjalnych korzyści" - przekonywał. Jednocześnie zaznaczył, że resort chce "się przyjrzeć opodatkowaniu nieruchomości, ale na razie od strony stosowania ulgi mieszkaniowej". Jak mówił, jej zakres, zdaniem Ministerstwa Finansów, jest obecnie "zdecydowanie za szeroki".