Pociąg, z którego nie wolno nam wysiąść. Jan Krzysztof Bielecki o relacjach Polski z UE
– Wstępując do UE, podjęliśmy dobrą decyzję. Co więcej, wskoczyliśmy do pociągu, który nie tylko jechał w odpowiednim kierunku, ale też cały czas przyspieszał – nie ma wątpliwości Jan Krzysztof Bielecki, były premier, a obecnie przewodniczący Rady Doradczej Partnerów EY Polska. I przekonuje, że dziś Europa jest trzecią siłą po USA i Chinach.
Podczas XXXI Forum Ekonomicznego w Karpaczu w rozmowie z Mateuszem Ratajczakiem, dziennikarzem Wirtualnej Polski Jan Krzysztof Bielecki mówi o tym, co by się stało, gdybyśmy do rozpędzonego pociągu zwanego UE nie weszli lub zechcieli z niego wysiąść. Powołuje się przy tym na przykład Wielkiej Brytanii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Forum Ekonomiczne w Karpaczu - rozmowa z Janem Krzysztofem Bieleckim
– Według badaczy perspektywy na przyszłość tego kraju są słabe. Dużo słabsze od tych dla Europy, Niemiec czy Japonii, o liderach, a więc Stanach Zjednoczonych i Chinach, nie wspominając. Wielka Brytania stoi dziś przed ogromnym wyzwaniem. Co więcej, Brytyjczycy wyszli z UE po to, by dziś w pewnym sensie rozmawiać o ponownym wejściu – przekonuje były premier.
Obejrzyjcie nagranie z Karpacza i dowiedzcie się, co – zdaniem Jana Krzysztofa Bieleckiego – czeka nas w temacie Krajowego Planu Odbudowy? Jakie środki leżą dziś na stole i dlaczego nie chcemy po nie sięgnąć? I jaka zima czeka nas w kontekście bezpieczeństwa energetycznego?
WP Wiadomości na: