Tragedia na plaży w Sopocie. 60-latek nie żyje
Do tragedii doszło w niedzielę popołudniu w Sopocie. Plażowicze zauważyli topiącego się mężczyznę. Niestety mimo tego, że niemal natychmiast go wyciągnięto z wody, zmarł.
Kilka minut po godzinie 15.00 niedaleko wejścia numer 38 plażowicze zauważyli w wodzie bezwładnego mężczyznę - informuje Radio Gdańsk. Nieprzytomny 60-latek bardzo szybko został wyciągnięty na brzeg.
Ratownicy Sopockiego Ochotniczego Wodnego Pogotowia Ratunkowego przez 40 minut prowadzili akcję reanimacyjną. NIe udało się go jednak uratować.
Nie wiadomo jeszcze, jaka była przyczyna zgonu. Będzie przeprowadzona sekcja zwłok.
Zobacz także: Pierwszy dzień wakacji. Sprawdzamy jak Polacy wypoczywają nad Bałtykiem
_**Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl**_
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.