Plan USA na pokój. Chcą oddać Rosji aktywa
USA planują zwrócić Rosji aktywa po podpisaniu porozumienia pokojowego - informuje Politico. Urzędnicy przekazali wiadomość przedstawicielowi Unii Europejskiej.
Jak podaje Politico, powołując się na dwóch wysoko postawionych dyplomatów, administracja Donalda Trumpa planuje zwrócić Rosji zamrożone aktywa, po podpisaniu porozumienia pokojowego. Urzędnicy amerykańscy poinformowali o tym wysłannika UE ds. sankcji, Davida O'Sullivana, podczas jego wizyty w Waszyngtonie tego lata. We wrześniu przewodnicząca UE Ursula von der Leyen zaproponowała udzielenie Ukrainie "pożyczki reparacyjnej" zabezpieczonej zamrożonymi aktywami Rosji.
Zgodnie z pierwotny, 28-punktowym planem pokojowym USA, 100 miliardów dolarów zamrożonych aktywów rosyjskich miało zostać zainwestowanych w prowadzone przez USA działania na rzecz odbudowy Ukrainy. Pozostałe środki miały trafić do amerykańsko-rosyjskiego funduszu.
Trump daje 7 dni na ucieczkę. O co naprawdę chodzi z Wenezuelą?
Plan ten był krytykowany przez unijnych polityków, którzy byli oburzeni perspektywą przejęcia przez USA części aktywów (nawet jeśli docelowo miały zostać przeznaczone na odbudowę Ukrainy) i podzielenia się resztą z Rosją. Belgia popiera jednak amerykański plan, gdyż jest zdania, że przejęcie aktywów byłoby przeszkodą na drodze do pokoju.
EBC nie wesprze pożyczki
"Financial Times", powołując się na źródła, donosi, że Europejski Bank Centralny (EBC) odmówił wsparcia pożyczki w wysokości 140 miliardów euro dla Ukrainy, zabezpieczonej zamrożonymi aktywami rosyjskimi. Według gazety, urzędnicy KE zwrócili się do banku z prośbą o udzielenie pożyczki Euroclear Bank, ale regulator stwierdził, że propozycja Komisji jest równoznaczna z finansowaniem monetarnym, w ramach którego bank centralny bezpośrednio finansuje deficyt budżetu państwa, co jest zakazane przez traktaty UE. Według dwóch źródeł, Komisja Europejska rozpoczęła prace nad alternatywnymi propozycjami, które zapewniłyby tymczasową płynność finansową w celu wsparcia pożyczki w wysokości 140 miliardów euro dla Kijowa.
W zeszłym tygodniu prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił, że rząd, na jego polecenie, opracowuje pakiet środków zaradczych na wypadek przejęcia majątku Moskwy. Według rosyjskiego przywódcy "wszyscy zdają sobie sprawę", że stanowiłoby to kradzież cudzego mienia. Nie sprecyzował, o jakie środki chodzi.
Źródło: Politico