PAŻP: Awaria systemu. Ograniczenia na polskich lotniskach

Do awarii doszło w sobotę rano. Hadaj wyjaśnił, że awaria wiąże się z tym, że w polskiej przestrzeni powietrznej może poruszać się mniej samolotów.

- Oczywiście samoloty, które dolatują do polskich lotnisk, lądują i wszystko jest pod kontrolą, tak jak cały ruch, który w tej chwili znajduje się w polskiej przestrzeni - wyjaśnił.

- Pracujemy intensywnie nad tym, by ta awaria została usunięta i jestem przekonany, że sytuacja wkrótce wróci do normy - dodał.

PAŻP ustala źródło awarii. - Sytuacja jest dynamiczna. Robimy wszystko, żeby wszystkie samoloty, które mają zaplanowane operacje startów, mogły jak najszybciej te operacje przeprowadzić - powiedział rzecznik PAŻP.

Jak wytłumaczył rzecznik PAŻP, system zarządzania ruchem lotniczym to w uproszeniu podstawowe narzędzie pracy kontrolerów ruchu lotniczego.

- Na tej podstawie pracują kontrolerzy obszaru, czyli ci, którzy zarządzają ruchem samolotów przelatujących przez polską przestrzenią powietrzną bez operacji startów i lądowań, a także kontrolerzy pracujący na wieżach, którzy nadzorują to, co się dzieje na lotniskach i w bezpośrednim sąsiedztwie portów lotniczych w Polsce, a dodatkowo kontrolerzy zbliżania, którzy doprowadzają samoloty do lotnisk i wyprowadzają je poza lotniska. To topografia tego, co się dzieje w polskiej przestrzeni powietrznej - wyjaśnił rzecznik PAŻP.

Hadaj przyznał, że tego typu awaria nie pojawiła się w ostatnim czasie w zarządzaniu ruchem lotniczym.

Na Lotnisku im. Chopina przywrócono operacje startów i lądowań samolotów bez ograniczeń – poinformowała PAP rzeczniczka portu lotniczego Anna Dermont.

PAŻP ogłosił po kilku godzinach, że awaria została całkowicie usunięta i już nie wpływa na ruch lotniczy nad Polską.